Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sesja Rady Miejskiej Grudziądza. Czy mieszkańcy "odzyskają" szpital? Radny Andrzej Witkowski ostro o działaniach dyrekcji lecznicy

PA
Podczas sesji 6 maja, było obecnych 22 radnych. Długo zajęła dyskusja radnym nad sprawami dotyczącymi szpitala.
Podczas sesji 6 maja, było obecnych 22 radnych. Długo zajęła dyskusja radnym nad sprawami dotyczącymi szpitala. Aleksandra Pasis
- Czy pan prezydent wie co się dzieje w szpitalu: jak dyrekcja zachowuje się w stosunku do kadry? Ilu ordynatorów już zwolniono i w jaki sposób? Czy tu się dąży do tego, aby szpital stał się militarnym? Jeśli tak dalej pójdzie może się okazać, że po pandemii koronawirusa zostanie sama dyrekcja i zlepek nieudaczników - uważa Andrzej Witkowski, radny PiS-u.

Dyskusja wokół szpitala trwała bardzo długo. Poruszano różne aspekty funkcjonowania lecznicy: zarówno sfery medycznej jak i kadrowej.

- Mieszkańcy Grudziądza zostali pozbawieni opieki medycznej i to jest fakt. Natomiast uratowaliśmy województwo - przyznaje radny Andrzej Witkowski. - Ten szpital poniekąd nam został wciśnięty na siłę jako jednoimienny i z drugiej strony być może koronawirus go uratuje przed likwidacją. Szpital jest bez wątpienia strategicznym dla całego regionu. Ukłony i najwyższe słowa uznania należą się medykom, którzy nie odeszli od pacjentów, nie poszli na zwolnienia lekarskie. Wykazali się bohaterstwem. Trzeba ich docenić, a co robi dyrekcja? Panie prezydencie trzeba przyjrzeć się tym działaniom, bo mi się one nie podobają. Kolejni ordynatorzy są zwalniani. To nie są mądre decyzje dla szpitala.

PISALIŚMY: Kolejny ordynator szpitalnego oddziału w Grudziądzu dostał wypowiedzenie

Do ruchów kadrowych w lecznicy odniosła się także radna PiS-u, Marzena Makowska. - Czy pan prezydent wie w jaki sposób dyrekcja rozstaje się z ordynatorami? Władze lecznicy odcięły się od personelu medycznego. Nikt się nie spotyka z ordynatorami. Takie zachowanie jest naganne.

Prezydent Maciej Glamowski, w odpowiedzi zapewniał że ma kontakt z dyrekcją szpitala i wie co się dzieje. - Jestem umówiony w czwartek z dyrektorem i poproszę o wyjaśnienia dotyczące polityki kadrowej - mówi włodarz Grudziądza.

Z kolei radny PiS-u Grzegorz Klein, dopytywał prezydenta o to, czy ktoś został ukarany za zamówienie bezdotykowych termometrów po zawyżonych cenach, o czym szeroko informowały media, a sprawa trafiła finalnie do organów ścigania.
- Osoba odpowiedzialna za to zamówienie została zwolniona - wyjaśnia Maciej Glamowski.

WIĘCEJ O TEJ SPRAWIE: Rośnie temperatura wokół niedoszłego zakupu termometrów przez szpital w Grudziądzu! Sprawę bada prokuratura

Radny Klein dociekał, czy prezydent wyciągnął też konsekwencje wobec dyrektora Hoppe, jako odpowiedzialnego za politykę przetargową w szpitalu. - Poprosiłem o wyjaśnienia dyrektora. Dyrektor miał wyciągnąć konsekwencje wobec odpowiedzialnej osoby za te zakupy i tak się stało - wymijająco powtórzył Maciej Glamowski.

Może nastąpi częściowo "odmrażanie" szpitala?

Podczas sesji prezydent Grudziądza poinformował też, że podejmie wraz z dyrektorem szpitala, Maciejem Hoppe starania o to by chociaż częściowo lecznica zaczęła przyjmować pacjentów, którzy nie są zarażeni koronawirusem. - Decyzja jednak będzie należała do wojewody - podkreśla prezydent. I kontynuuje: - Chcemy wykorzystać potencjał szpitala, który w tej chwili nie jest wykorzystywany. Chcemy, by lecznica mogła znowu pełnić specjalistyczną opiekę medyczną dla mieszkańców Grudziądza.

Prezydent nie podał ewentualnej daty kiedy mogłoby dojść do tzw. odmrażania szpitala.

POLECAMY: Szpital w Grudziądzu zyskał jeszcze rok na przekształcenie w spółkę bądź likwidację. Radni dali "zielone światło"

Według radnego PiS-u, Andrzeja Wiśniewskiego prezydent na decyzję odnośnie przywracania "Biegańskiego" do stanu sprzed pandemii będzie miał niewielki wpływ. - Powrót szpitala do normalności nastąpi prędzej w ciągu dwóch lat, niż dwóch miesięcy - uważa radny Wiśniewski.

Radny KO: - Co prezydent zrobił by zapewnić mieszkańcom opiekę medyczną? Włodarz nie odpowiedział

Podczas sesji, m.in. radny Koalicji Obywatelskiej Arkadiusz Goszka dopytywał prezydenta o działania jakie podejmował od połowy marca do chwili obecnej, by zapewnić mieszkańcom Grudziądza opiekę medyczną, po tym jak szpital został przekształcony w jednoimienny zakaźny i przestał służyć pacjentom, którzy nie są zakażeni koronawirusem. Radny Goszka powołał się na przykład jednego z krakowskich szpitali, który także został przeprofilowany w jednoimienny zakaźny, ale jego dyrekcja nie przeprowadziła ewakuacji całej lecznicy i w miarę potrzeb była ona przeznaczana dla pacjentów z COVID 19, świadcząc cały czas opiekę chorym niezarażonym koronawirusem.

WARTO PRZECZYTAĆ: Kolejna grupa pacjentów z Grudziądza zrozpaczona. Dializy już też nie odbywają się w szpitalu w Grudziądzu

Według prezydenta Glamowskiego, nie do końca mieszkańcy zostali pozbawieni opieki, ale wprost na pytanie radnego Goszki o podejmowane działania od czasu ogłoszenia pandemii do teraz na rzecz zapewnienia opieki medycznej grudziądzanom, Glamowski nie odpowiedział.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska