SIDEn PC Toruń w połowie drogi do I ligi

SIDEN PC: Lipiński 18 (3), Kobus 15 (1), Janiak 13 (1), Michalski 9, Przybyszewski 9 oraz Tlałka 9 (1), Veciński 6, Bagaziński 3, Słoniecki 3 (1), Pagacz 2, Tracz 0, Wójcik 0

Torunianie efektownym zwycięstwem w Sopocie zwieńczyli rundę zasadniczą II ligi. Drużyna została w tym sezonie zbudowana w jednym celu i na razie konsekwentnie go realizuje. Klubowi sprawnie udało się zażegnać kryzys po rozstaniu z Hubertem Radke. Zastępujący go Dawid Przybyszewski może nie gra tak spektakularnie, ale znacznie lepiej wpływa na całą drużynę.

Od zawsze atutem drużyny Grzegorza Sowińskiego była obrona i nie inaczej jest tym razem. Co ważne, ten element wcale nie był idealny na początku sezonu, ale poprawia się z każdym miesiącem. Popisowo torunianie zagrali choćby niedawno przeciwko najskuteczniejszej drużyny ligi z Piaseczna, której pozwolili zdobyć 64 pkt (przy średniej blisko 90). To dobrze rokuje przed najważniejszymi meczami w play off.

W ofensywie także nie jest źle, więcej punktów zdobywają jedynie PWiK Piaseczno i Żuraw Gniewino. Torunianie mają poza tym wiele opcji w ataku, ich najlepszy strzelec Przemysław Lewandowski (śr. 14,8) jest dopiero 14 w tej klasyfikacji.

Natomiast z pewnością do poprawienia jest jeszcze skuteczność z gry. Koszykarze SIDEn Polski Cukier rzucają bardzo chętnie, ale trafiają nieco rzadziej niż choćby najgroźniejszy rywal z Kutna (w procentach 50:53).
Nieco gorsze statystyki rzutowe torunianie rekompensują w zbiórkach, bo są najlepszą drużyną II ligi pod tablicami. Średnio 39 zbiórek i znacznie więcej od wspomnianego AZS Kutno (niespełna 33). Największa w tym zasługa oczywiście Przybyszewskiego, który ze średnią 10,4 zbiórek wspólnie z Karolem Michałkiem ze Świecia przewodzi w tej klasyfikacji.

Lider po rundzie zasadniczej ma jednak także słabe punkty. Czasami są problemy z organizacją gry w ofensywie, czego efektem jest nieco zbyt duża ilość strat. 16 piłek podarowanych rywalom nie pasuje do kandydata do awansu, zwłaszcza, że gorsze pod tym względem są jedynie MON-POL Płock, WOSSM Warszawa, Trefl II Sopot i KK Świecie.

Oby ten sezon torunian przypominał ostatni mecz w rundzie zasadniczej w Sopocie. Pierwsza połowa z Treflem II bardzo wyrównana, ale druga, ta znacznie ważniejsza, już pod dyktando lidera II ligi. SIDEn Polski Cukier po przerwie ograł sopocian 54:16 i niech tak samo zagra w kolejny weekend z PWiK Piaseczno w półfinale.
Pierwsze dwa mecze już w najbliższy weekend w Toruniu. W półfinale gramy do trzech zwycięstw.