To był strzał w dziesiątkę! W zeszłym sezonie sztuczne lodowisko w centrum miasta, obok hali sportowo-rekreacyjnej OSiR, zawitało po raz pierwszy. Na próbę. Skromne, niewielkich rozmiarów, pod chmurką, a więc bez dachu. I już wtedy okazało się, że lodowisko jest w mieście bardzo potrzebne. Choćby dlatego, by łyżwiarze nie korzystali z zamarzniętego Zalewu Koronowskiego.
To, które powstało tej zimy, jest już z prawdziwego zdarzenia. Wystartowało tuż przed samymi świętami, i - jak usłyszeliśmy w koronowskim ratuszu - w ciągu zaledwie tygodnia funkcjonowania odwiedziło je ponad 1500 osób! Jedna tercja to 45 minut. Na miejscu wypożyczyć można łyżwy. 50 par jest zupełnie nowych, prosto ze sklepu. Każde łyżwy po użyciu są dezynfekowane i nakładane na specjalną suszarkę, by były bezpieczne dla kolejnego użytkownika.
Muzyczka gra!
Trzy razy większe od ubiegłorocznego, zadaszone, z wypożyczalnią sprzętu i z nagłośnieniem, gra więc muzyczka, jest jedną z głównych atrakcji sezonu zimowego w Koronowie. Odwiedzają je zarówno dzieci, młodzież, jak i dorośli. Dobrze już jeżdżący, jak i rozpoczynający swą przygodę z łyżwami. Nie tylko z terenu gminy Koronowo.
Do kolejki!
Niejednokrotnie przed wejściem na lodowisko ustawiają się kolejki. W ratuszu zapewniają, że niezależnie od aury czynne będzie przez trzy miesiące. I nie przeszkodzi w tym nawet padający deszcz. Wszelkie informacje o godzinach otwarcia obiektu i cennik dostępne są na stronie www.mgosir.koronowo.pl.