Decyzją sądu został wczoraj tymczasowo aresztowany na dwa miesiące kierowca mazdy, który śmiertelnie potrącił 18- letnią rowerzystkę. Za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu, w którym zginął człowiek, grozi kara do 12 lat więzienia i nawet dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
Przypomnijmy: do tragicznego w skutkach wypadku doszło w miniony piątek około godz. 21.25. Kierujący oplem calibra potrącił jadącą w tym samym kierunku rowerzystkę. W wyniku odniesionych obrażeń 18-latka zginęła na miejscu.
Po zdarzeniu kierowca opla odjechał i wrócił z powrotem dopiero po pewnym czasie. Został zatrzymany przez policjantów i trafił do policyjnego aresztu. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że w chwili zatrzymania 26-latek z miejscowej gminy był pod działaniem ponad 2 promili alkoholu. Wczoraj prokurator przedstawił mu zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu - mówi Anna Kozłowska, oficer prasowy lipnowskiej policji.