Stanisław Kobus nowym szefem Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego w Brusach

Był już prezesem dwie kadencje i będzie nim ponownie. - Nie było innej kandydatury - śmieje się Stanisław Kobus. Z wyniku głosowania może być zadowolony, bo na 46 obecnych na zebraniu członków Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego 44 głosowało za jego wyborem, jeden głos był przeciw, jeden głos nieważny. - Dziękuję wszystkim za zaufanie - mówi świeżo upieczony prezes. - Mam już w głowie pewne pomysły, ale to koło kręci się właściwie samo.

Czytaj: Kto zostanie następnym prezesem Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego w Brusach?

Na pewno będzie kontynuacja konkursów, które do tej pory robiło Zrzeszenie. Już w grudniu - o Janie Karnowskim, spotkanie będzie uroczyste, połączone z opłatkiem. A w listopadzie, z tym że dokładny termin nie jest jeszcze ustalony - promocja książeczki wydanej przez Dariusza Majkowskiego, redaktora naczelnego "Pomeranii", która jest adresowana do najmłodszych i stanowi materiał edukacyjny do nauki religii. Ale jest napisana w języku kaszubskim i ma błogosławieństwo biskupa diecezjalnego Ryszarda Kasyny. Autor obiecał, że osobiście pojawi się na promocji w Centrum Kultury i Biblioteki.

Na 1 listopada będzie zamontowany pomnik na grobie wybitnego Kaszuby Józefa Chełmowskiego. - Wykonała go firma pana Ossowskiego - relacjonuje Kobus. - To jest naprawdę cacko, montaż pod koniec tygodnia, ale przed Wszystkich Świętych. To nasze Zrzeszenie razem z urzędem zabiegało o to, by pomnik powstał ze składek, oczywiście "pod dyktando" pani Jadwigi, żony naszego artysty.