Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Susza 2020. Teraz powinno padać 2 miesiące dzień i noc. Minister apeluje o oszczędzanie wody

Agata Wodzień-Nowak
Agata Wodzień-Nowak
Susza roku 2020 jest przedłużeniem tej z poprzednich 2 lat. Ziemia jest wysuszona na popiół, uprawy, które nie są nawadniane, nie mają możliwości rosnąć. Postępuje erozja wietrzna, swoje dokładają przymrozki. Jeszcze w połowie XX wieku susze pojawiały się w Polsce średnio co 5 lat, przypominają Wody Polskie. Teraz ich okres wydłuża się. Wizje wysychających rzek i pożarów zdają się realizować na naszych oczach. A jednak według znawców, to naturalne zjawisko. Minister rolnictwa w obliczu suszy postanowił zaapelować do mieszkańców Polski, by oszczędzali wodę, szanowali każdą jej kroplę.

To jest dramat, powtarzają rolnicy i wysypują z rąk wysuszoną ziemię, która coraz bardziej przypomina piasek w letnie upalne południe. Obecnie z suszami w sezonie wiosenno-letnim mamy do czynienia co roku, potwierdza PGW Wody Polskie. "Co wcale nie wyklucza nadejścia ulew lub okresu lat mokrych".

Susza przedłuża się. Sytuacja w 2020 roku jest bardziej niż trudna

- Susze były, są i będą, tak, jak powodzie, to naturalne zjawiska, które występują w pewnych cyklach - zapewnia Sergiusz Kieruzel, rzecznik prasowy Wód Polskich. Okresy suszy podobnych do tej, z jaką mamy do czynienia w 2020 roku, występowały m.in. w latach 30. XX wieku i 80. XIX wieku.

- Od lat 80. ubiegłego roku obserwujemy pewną niepokojącą prawidłowość - lata suche wydłużają się, a okresy tzw. lat mokrych są bardziej intensywne, gwałtowne - mówi Sergiusz Kieruzel. - Pada inaczej - dodaje.

- W naszej części Europy wodę mamy głównie z opadów - uświadamia nasz rozmówca. I przypomina: - Spójrzmy na ubiegły rok, wiosna była sucha, wcześniej zima bezśnieżna. W maju i czerwcu bardzo mocno padało. Wysoka fala wody uciekła Wisłą do morza, potem znów była susza. W 2-3 dni napadało tyle, ile powinno przez całą zimę - podkreśla rzecznik Wód Polskich.

- Ten deszcz nie nawodnił, nie wspierał roślin wegetacji w kolejnym okresie - tłumaczy Sergiusz Kieruzel.

W tym roku mamy kumulację kilku zjawisk - braku opadów, silnego parowania, które wzmaga wysoka jak na zimę a potem wiosnę temperatura. - Sytuacja jest bardziej niż trudna - stwierdza rzecznik. - Siódmy rok z rzędu była małoopadowa zima, a czwarty rok prawie bezśnieżna poza wybranymi rejonami. Do pierwszych klas szkół podstawowych pójdzie pierwsze pokolenie, które nie umie lepić bałwana, jeśli nie bywało w górach.

Marzec był najbardziej suchy w ciągu ostatniego 50-lecia, a średnioroczna wysokość temperatury - najwyższa. Za nami najcieplejsza zima w historii pomiarów.

- Żeby uzupełnić niedobory opadów i straty parowania, powinno padać przez 2 miesiące dzień i noc - Sergiusz Kieruzel dzieli się wyliczeniami, jakie zrobiły Wody Polskie z IMGW. - Maj zapowiada się na bardziej deszczowy, ale prognozy długoterminowe dla czerwca i lipca znów wskazują na suszę - mówi rzecznik i zaznacza, że tak dalekie prognozy obarczone są ryzykiem.

Prognoza pogody na przełom kwietnia i maja 2020 z przelotnymi opadami

- Im bliżej majowego weekendu, tym większa szansa na pojawienie się lokalnych burz i opadów przelotnych - prognozuje Bogdan Bąk, bydgoski synoptyk. - Póki co modele pogodowe serwują 15-20 mm opadów (mogłoby ich być więcej) i tej wersji się trzymajmy.

Wcześniej również przelotny deszcz jest możliwy, z prognozy Bogdana Bąka wynika, że w rejonie Bydgoszczy może pojawić się nawet w ten weekend. - Przed nami pierwszy po kwarantannie ‘wolnościowy weekend’ i właśnie w tym czasie ochłodzi się, a
lokalnie może spadnie trochę kropel deszczu. Na termometrach 15-16°C.

Ogromne zapotrzebowanie gleby na wodę potwierdzają dane z portalu meteo Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego. Wilgotność gleby według wybranych stacji pomiarowych 22/23 kwietnia 2020 (minimalne i maksymalne wartości)"

  • Kruszka, pow. tucholski - gleba na głębokości 10 cm - 24/26%, 20 cm - 37/38%
  • Sypniewo, pow. sępoleński - gleba na głębokości 10 cm - 28/50%, 20 cm - 34/40%
  • Skurgwy, pow. grudziądzki - gleba na głębokości 10 cm - 24/26%, 20 cm - 37/38%
  • Rypin, pow. rypiński - gleba na głębokości 10 cm - 27/29%, 20 cm - 36/38%
  • Młynice, pow. mogileński - gleba na głębokości 10 cm - 20/21%, 20 cm - 32/33%
  • Świecie, pow. grudziądzki - gleba na głębokości 10 cm - 21/27%, 20 cm - 31/32%

Susza 2020 nie tylko na polach. Wysychają rzeki, płoną lasy

Poziom wody w rzekach systematycznie spada i odsłania kolejne obszary swoich koryt. Od niedzieli 19 kwietnia płonie Biebrzański Park Narodowy. Jak podaje jego administracja, po 11 godzinach akcji gaśniczej, obszar pożaru wynosił już 570 ha, a w środę wieczorem powierzchnię spaloną oszacowano na ponad 6 tys. ha. Mijają kolejne dni, a pożar się rozprzestrzenia.

"Od początku 2020 r. do początku tego tygodnia we wszystkich lasach w Polsce, wybuchło blisko 2700 pożarów, z czego w Lasach Państwowych ponad 600. Ponad 75 proc. dotychczasowych pożarów lasów wybuchło właśnie w kwietniu", odnotowują Lasy Państwowe.

Sytuacja od początku roku tylko się pogarsza

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w serwisie Stop Suszy, podsumowując warunki w marcu 2020 roku podaje: "Skumulowany deficyt opadów nadal jest wysoki i w wielu miejscach kraju przekracza 100 mm (w okresie od stycznia 2019 roku). Stacjami o najsilniejszym niedoborze są m.in. Płock, Koło, Łódź i Kalisz. Na wielu stacjach deficyt opadów utrzymuje się od stycznia 2011 r. gdzie wartość tego wskaźnika przekracza już jednoroczną normę opadową (np. Płock)".

To Cię może też zainteresować

Już na początku roku (dokładnie 17 stycznia) IMGW wskazywało tereny, na których dane mówiły o Bardzo intensywnej suszy atmosferycznej i rolniczej. Tymi terenami były wówczas Kujawy, województwo zachodniopomorskie poprzez województwo pomorskie, wielkopolskie oraz na połowie obszaru regionu łódzkiego. W kolejnych miesiącach opady jeśli były to skąpe, a w marcu zanikły.

Susze są cykliczne

Cytowane już przez nas Wody Polskie przypominały: "Jeszcze w połowie XX wieku susze pojawiały się w Polsce średnio co 5 lat. Obecnie, w sezonie wiosenno-letnim, mamy z nimi do czynienia co roku". IMGW zastrzega w jednym z komunikatów: "Zjawiskom takim jak susza i powódź towarzyszy cykliczność. Od setek lat obserwowane i odnotowywane są okresy z intensywnymi opadami oraz okresy suszy. Istnieje przypuszczenie, że zjawiska te mogą być powiązane z aktywnością słoneczną, która ma wpływ na tworzenie się chmur w atmosferze. Natomiast intensywność skutków suszy – to efekt zarówno deficytów opadu, jak również istniejących warunków do retencji wody, w tym użytkowania terenu, stosowanych praktyk rolniczych, korzystania z zasobów wodnych, itp".

IMGW: Brak intensywnych opadów deszczu wpłynie na pogłębianie się suszy przede wszystkim na terenach rolniczych. Słabe opady w pierwszym kwartale 2020 r. nie pozwoliły uzupełnić niedoborów z 2019 roku. W większości były to opady deszczu (śnieg notowano praktycznie tylko w górach), które w okresie zimy i przedwiośnia szybko spływają do rzek nie zasilając wód gruntowych.

Ustawa przeciwsuszowa

- Przygotowaliśmy specjalną ustawę, która przyśpieszy inwestycje zabezpieczające Polskę przed suszą- zapowiada Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. - Chcemy umożliwić szybką realizację dla inwestycji niezbędnych do zabezpieczenia naszego kraju przed coroczną suszą - dodaje minister.

To Cię może też zainteresować

W ubiegłym roku rząd przyjął założenia do Programu Rozwoju Retencji. - W związku z kolejnymi prognozami dot. suszy w tym roku będą podjęte dodatkowe działania na łączną kwotę 154,7 mln zł w perspektywie realizacji do 3 lat. Natomiast już tym roku zrealizowane zostaną zadania na kwotę 60 mln zł – zapowiada Gróbarczyk. Resort wyjaśnia, że będą to działania przede wszystkim dla terenów rolniczych, takie jak udrażnianie cieków wodnych czy modernizacja małych urządzeń wodnych, które zdaniem autorów programu, najszybciej poprawią sytuację regionów najbardziej zagrożonych w tym roku suszą.

Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej zapowiada, że jeszcze w tym tygodniu Regionalne Zarządy Gospodarki Wodnej ogłoszą pierwsze postępowania przetargowe.

Wody Polskie w walce z suszą

Trwa kampainia Stop suszy. Wśród 3 głównych celów Wód Polskich obok zapewnienia bezpieczeństwa powodziowego i troski o dobrą jakość wód, jest niwelacja skutków suszy.

  • Rzeki i zbiorniki wodne w naszym kraju w głównej mierze są zasilane wodami opadowymi.
  • Przy bezśnieżnej zimie i wysokich jak na tę porę roku temperaturach, już wiosną mamy suszę.
  • Nasze zasoby wód powierzchniowych nie odbudowały się, ponieważ deficyt wody w środowisku występuje już od kilku kolejnych lat

.

"Jest to duże wyzwanie dla nas wszystkich, zwłaszcza dla rolnictwa. W Wodach Polskich opracowaliśmy nowatorski projekt poprawy bilansu wodnego na terenach rolnych. Wraz samorządami i spółkami wodnymi skupiającymi rolników zrealizowaliśmy pilotażowy program kształtowania zasobów wodnych na terenach rolniczych. Polega on na zarządzaniu retencją korytową, odtworzeniu przybrzeżnych rozlewisk rzecznych, budowie lub odbudowie zastawek na rowach melioracyjnych. To bardzo kompleksowe podejście ze względu na łączenie interesów gospodarki rolnej i środowiska. Będziemy je wdrażać a terenie całego kraju", zapowiadają Wody Polskie.

Kiedy przychodzi ulewa, łapmy wodę

Dużo mówi się o małej retencji, która ma wspomagać loklany bilans wodny. "Rekomendujemy na przykład odtwarzanie oczek wodnych, stawów i innych niewielkich zbiorników.

  • W miastach dodatkowo polecamy innowacyjne i skuteczne rozwiązania, takie jak studnie chłonne, ogrody deszczowe i inne systemy, które spowalniają odpływ wód opadowych i również służą retencji.
  • Na wsi namawiamy do korzystania z rozwiązań starych i sprawdzonych, takich jak zadrzewienia śródpolne, które aż o ¼ zwiększają wilgotność gleby na polach", wyliczają Wody Polskie.

Wody Polskie: Polecamy na przykład, aby zamieniać trawniki (których podlewanie pochłania tysiące litrów wody) na kwietne łąki – pachnące, oddające wilgoć środowisku, wspomagające bio-retencję.

Czy w kranie zabraknie wody do picia?

Wody Polskie zapewniają, że nie zabraknie, a to dlatego, że ponad 70 % wody przeznaczonej dla ludności pochodzi z ujęć podziemnych, co zapewnia bezpieczeństwo i dostępność wody pitnej. Niemniej w okresach zwiększonych poborów, najczęściej latem, lokalnie mogą pojawić się ograniczenia w korzystaniu z „kranówki”.

Obawą na ten temat podzielił się 22 kwietnia 2020 minister rolnictwa i rozwoju wsi. Jan Krzysztof Ardanowski zaapelował do Polaków, by oszczędzali wodę, bo może jej zabraknąć:

Susza i zmiana klimatu to problem nie tylko Polski

IMGW tłumaczy w swoich materiałąch, że naturalne czynniki, takie jak El Niño czy La Niña, od tysięcy lat kształtują pogodę na kuli ziemskiej, wywołując susze i powodzie. "Człowiek poprzez swoją działalność zakłóca te mechanizmy. Wprowadzając do atmosfery ogromne ilości szkodliwy gazów cieplarnianych zapoczątkowaliśmy zmiany, które w ciągu kilku dziesięcioleci mogą doprowadzić do naszej zagłady".

IMGW: W wyniku zmian klimatu zagrożone są największe zasoby wody słodkiej na Ziemi – lodowce oraz lądolody Arktyki i Antarktydy oraz regiony wysokogórskie – zwane „światowymi wieżami wody”. Zmagazynowana tu w postaci lodu i śniegu woda zasila od tysięcy lat wielkie rzeki środkowej Azji, Ameryki Południowej i Północnej oraz Europy. Jest źródłem zaopatrzenia dla ponad połowy całej populacji ludzkiej. Wzrost globalnej temperatury powoduje topnienie pokrywy lodowej i śnieżnej, powodując z jednej strony wzrost poziomu mórz i zakłócenia prądów oceanicznych, a z drugiej zwiększając napięcia społeczno-ekonomiczne określane jako stres wodny.

Susza 2020. Teraz powinno padać 2 miesiące dzień i noc. Minister apeluje o oszczędzanie wody
IMGW

Źródła: IMGW, Wody Polskie, KPODR, Twitter, Facebook, informacje prasowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Susza 2020. Teraz powinno padać 2 miesiące dzień i noc. Minister apeluje o oszczędzanie wody - Gazeta Pomorska

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska