Wielki kocioł i ogromna patelnia, byk z rożna i szereg stoisk - to wszystko ma przekonać, że nasze mięso jest warte tego, żeby po nie sięgać. Przez żołądek do serca w oba weekendowe dni 10-11 września starają się dotrzeć kucharze i koła gospodyń wiejskich. Kto wybrał się na Stary Rynek, mógł wziąć udział w warsztatach kulinarnych, skorzystać z praktycznych porad i oczywiście skosztować przygotowanych pyszności. Byk się dopiekał, by być gotowy ok. 15:00 i wówczas przyszedł czas na poczęstunek.
Poza strefami kulinarnymi, była i Mięsna Wszechnica m.in. z poradami dietetyków oraz Strefa dla dzieci, czyli Zagroda Młodych Hodowców. O tym, że w mięsie siła - tak brzi hasło przewodnie akcji - przekonywały prezentacje spotrowe i pokazy akrobatyczne.
W południe naukowcy i producenci rozpoczęli 2-godzinną konferencję w ratuszu "Szanse i zagrożenia dla polskiego przemysłu mięsnego". Po Starym Rynku przechadzali się Łuczniczka z Kopernikiem oraz szczudlarze.
![Święto mięsa w Bydgoszczy. - Pycha! Nasze jest najlepsze! [zdjęcia, wideo]](https://d-pt.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/29/72/599a89da2b98f_o,size,640x400,q,71,h,596945.jpg)
Kujawsko-Pomorską Strefę AGRO znajdziesz na Facebooku - dołącz do nas!