Szalony pościg Anwilu Włocławek bez happy endu. Trzecia porażka z rzędu

ln
Na zdjęciu Lee Moore
Na zdjęciu Lee Moore Jakub Stykowski
Koszykarze Anwilu Włocławek od początku drugiej kwarty do 33. minuty meczu w Ostrowie ze Stalą wydawali się bezradni. Przegrywali już różnicą 16 punktów, a o mało nie wygrali spotkania!

W zespole Anwilu zadebiutował Malik Williams, który zastąpił Szymona Szewczyka. To amerykański środkowy (211 cm), który w ubiegłym roku skończył naukę i zaczyna zawodową karierę. W swoim ostatnim sezonie w Louisville notował na koncie średnio 9,2 pkt i 7,7 zbiórek w 23 minuty. Zabrakło za to Kamila Łączyńskiego, który doznał urazu stawu biodrowego i będzie pauzował przez kilka tygodni. Włocławianie zakończyli 2022 rok dwiema porażkami i w Ostrowie liczyli na przełamanie, choć rywal był z najwyższej półki.

Warto przeczytać

Pierwsza kwarta należała do Anwilu, który od stanu 14:15 w 8. min nie stracił już punktu, a zdobył siedem i prowadził po tej części 22:15. W drugiej zaliczył zapaść strzelecką. Podopieczni Przemysława Frasunkiewicza zdobyli zaledwie sześć punktów! Na ich szczęście ostrowianie nie byli dużo lepsi, ale w połowie meczu wygrywali 31:28. Skuteczność rzutów z dystansu (słaba) i wolnych były podobne, za to gospodarze mieli przewagę w rzutach za dwa punkty (75 procent kontra 45).

Trzecią kwartę Anwil zaczął obiecująco - po rzucie za trzy Bosticia i akcji 2+1 Petraska wyszedł na prowadzenie 34:31, po czym stracił 10 punktów z rzędu. Przed ostatnią częścią gry przegrywał zaś 39:51. W dwóch środkowych kwartach zdobył zaledwie 17 pkt.

Wydawało się, że decydujący moment nastąpił w 33. minucie, kiedy to Bostic sfaulował rzucającego za trzy punkty Garbacza, a dodatkowo sędziowie odgwizdali mu faul techniczny (piąty indywidualnie). Garbacz trafił wszystkie cztery rzuty wolne, dwa punkty dorzucił Skele i Stal prowadziła już 57:41.

Wtedy jednak Anwil rzucił się do szalonej pogoni. Włocławianie grali jak natchnieni i o mało nie wygrali tego meczu. Szkoda przede wszystkim straty Moore'a na 22 sekundy przed końcem przy stanie 66:64. W kontrze Garbacz zdobył dwa punkty, potem dwa wolne wykorzystał Kulig (70:64), na co odpowiedzieli rzutami za dwa Nowakowski i Moore (70:68), a na trzy sekundy przed końcem Skele trafił jeden z dwóch wolnych (71:68). W ostatniej sekundzie Greene Iv rzucał jeszcze za trzy punkty (sytuacji nie miał komfortowej), lecz nie trafił. Anwil przegrał trzeci mecz z rzędu.

- Zagraliśmy osłabieni, nie szło nam przez 85 procent meczu, a ostatecznie do zwycięstwa ze Stalą zabrakło nam jednego celnego rzutu. Szkoda... - podsumował Michał Nowakowski.

BM Stal Ostrów Wielkopolski - Anwil Włocławek 71:68

Kwarty: 14:22, 17:6, 20:11, 20:29

Stal: Thomas 9 (2), Kulig 9, Silins 6, Garbacz 19 (3), Perkins 2 oraz Djurišić 14, Skele 12, Załucki 0, Zębski 0

Anwil: Petrasek 12, Bostic 8 (2), Moore 18 (1), Greene Iv 9 (1), Słupiński 6 oraz Sobin 5, Williams 0, Nowakowski 10 (2), Woroniecki 0

Gladiatorzy na Narodowym, relacja z gali XTB KSW Colloseum 2

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska
Dodaj ogłoszenie