- Ponad 40% pacjentów oddziału chirurgicznego jest spoza naszego powiatu. To znaczy, że trafiają do nas z wyboru, bez względu na rejonizację. Daje to nam drugie miejsce w województwie – informuje prezes Michał Kamiński.
Oddział chirurgiczny został 2 lata temu gruntownie wyremontowany. Są tu 33 łóżka. Rocznie wykonywanych jest ponad 900 operacji. Leczonych jest tu prawie 1300 pacjentów.
Na nowym bloku
- Jednym z etapów modernizacji szpitala była budowa nowego, klimatyzowanego bloku operacyjnego, który niedawno został oddany do użytku. W jego skład wchodzą dwie przestronne sale operacyjne, trzyłóżkowa, w pełni wyposażona sala wybudzeń, a także liczne pomieszczenia towarzyszące. Został on wykonany w najnowszej technologii w oparciu o panele szklane oraz ze stali kwasoodpornej i jest jedynym tego typu blokiem operacyjnym w naszym województwie oraz prawdopodobnie w całej Polsce północnej – wyjaśnia prezes Kamiński.
Są specjaliści
Nowa baza wprowadziła zupełnie nową jakość. Szczególną popularnością cieszą się zabiegi ortopedyczne i operacje ginekologiczne laparoskopowe. Szpital nawiązał współpracę z ortopedami i urologami z Torunia. Wykonują artroskopie stawów kolanowych, operacje zespołu cieśni nadgarstka, ganglionów, korekcje w zakresie kończyn górnych i dolnych, a urolodzy operacje stulejek, wodniaków jądra, żylaków oraz nefrektomie (usunięcie nerki), także ze wskazań onkologicznych.
Zobacz: Kuba Wojewódzki stanie przed sądem? Policjanci, którzy go puścili - ukarani
Gminy pomogły
Swój wkład w wyposażenie zmodernizowanego szpitala miały gminy. - Dziękuję gminie Radomin i Zbójno za przekazane dotacje, które zostały przeznaczone na sprzęt medyczny – mówił Michał Kamiński.
Ważne finanse
By poprawiać wyniki finansowe spółki, zachodzą liczne zmiany organizacyjne. Ograniczane jest zatrudnienie personelu, ale niemedycznego. W 2014 roku było – 213 osób, rok później - 203, a w tym roku 193 osoby. W tym roku działalność szpitala zaczyna się bilansować. Spółka ma 70 tys. zł niedoboru.
Kolejki do specjalistów?
- Mamy 11 poradni przyszpitalnych. Są takie, do których nie ma kolejek, jak np. chirurgiczna czy dermatologiczna. W niektórych faktycznie jest czas oczekiwania. Można go sprawdzić na stronie NFZ w zakładce „sprawdź kolejkę”. Z moich obserwacji wynika, że u nas czas oczekiwania jest dużo krótszy niż w dużych ośrodkach – mówi Michał Kamiński.