https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Toruń odwiedziła rekordowa liczba turystów

AO
Ponad dwa miliony turystów odwiedziło w ubiegłym roku Gród Kopernika.
Ponad dwa miliony turystów odwiedziło w ubiegłym roku Gród Kopernika. Grzegorz Olkowski
Ośrodek Informacji Turystycznej w Toruniu opublikował najnowsze wyniki monitoringu ruchu turystycznego. Są powody do zadowolenia, ale i sygnały ostrzegawcze.

Do tych pierwszych należy zaliczyć ogólną liczbę przyjezdnych. W 2015 roku do Torunia przyjechało 2 020 997 turystów. Dla porównania rok wcześniej było ich 1,74 mln. Oznacza to, że w ciągu ostatnich 11 lat liczba gości została podwojona!
Dobre wieści z badania płyną także do stale rozwijającej się w Toruniu branży hotelarskiej. W ubiegłym roku w naszym mieście nocowało ponad 308 tys. turystów (w 2014 roku - 269 tys.).

Dobry wynik
zawdzięczamy między innymi stale rosnącej ofercie miejsc noclegowych. W porównaniu z 2014 rokiem przybyło ich ponad 100 (w sumie ponad 4,5 tys. łóżek).
Przy okazji nie można pominąć informacji o celu przyjazdu do Torunia. Tu udział ruchu typowo turystycznego wzrósł z 55 do 65 proc. Co czwarty ankietowany przyjeżdża do naszego miasta w odwiedziny u bliskich, a 15 proc. wybiera się na imprezę lub jakieś wydarzenie.

Skąd przyjeżdżają do nas turyści? Wyniki badania niestety nie pokazują, jaki jest udział zagranicznych gości w ogólnej puli przyjezdnych. Wiemy natomiast, że najwięcej odwiedzających z Polski, to mieszkańcy województwa kujawsko-pomorskiego (39,3 proc.), kolejne jest mazowieckie (16,8) i pomorskie (10,1) oraz wielkopolskie (9,3).
Wśród turystów zagranicznych nieprzerwanie prym wiodą Niemcy (37 proc.) i Anglicy (17,4). Dalej, z wynikami jednocyfrowymi, są goście z Hiszpanii, Włoch oraz z Francji.

Z czym kojarzy im się Toruń? Postać Mikołaja Kopernika i toruńskie pierniki to niezmiennie dwa najczęstsze skojarzenia, które nierozerwalnie łączą się z naszym miastem. Turyści spoza kraju najbardziej identyfikują Toruń z Kopernikiem (68 proc.). Dalej są pierniki i starówka (blisko 40 proc.). Nieco bardziej zróżnicowane są skojarzenia turystów krajowych.
W porównaniu z 2014 rokiem nieco mniej osób kojarzy Toruń z piernikami (60,1 proc. w 2015 roku i 70,5 proc. rok wcześniej). Lider skojarzeń - Kopernik - utrzymuje zbliżone notowania (obecnie 65 proc., a w 2014 roku - 66,3 proc.). Wysoką, trzecią pozycję zajął Uniwersytet Mikołaja Kopernika (17,4) proc., wyprzedzając starówkę (14,7 proc.) i Radio Maryja (14,2 proc.).

Toruń oceniany jest dobrze, stąd uchodzi za godny polecenia. Najbardziej ceniona jest atmosfera miasta i walory rozrywkowe. Atrakcje to starówka, Bulwar, Planetarium i pierniki.

Turyści z Polski mieli też okazję ponarzekać na Toruń. Najczęściej wskazywali na brak miejsc parkingowych (10,5 proc.). Auto to najchętniej wybierany przez turystów środek transportu (59,1 proc.). Zastrzeżenia budziła też komunikacja miejska. Na nią utyskiwali najmocniej przyjezdni z zagranicy (7,5 proc.).
Czym powinniśmy się martwić? Choć turystów przybywa, to wydają średnio mniej pieniędzy. Goście wydali przeciętnie 220 zł - najmniej od lat (w 2014 roku - 334 zł).

***
Pogoda na środę, wideo: TVN Meteo Active/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jan2

Dziecko, masz kłopoty z czytaniem czy z mnożeniem?

2  mln turystów wydało średnio po 220 zl.

To ile  wydali razem?

Nie potrafisz sam przemnozyc, poproś Panią od matematyki by Ci pomogla.

G
Gość
W dniu 19.05.2016 o 15:16, Jan2 napisał:

A więc do kasy różnych instytucji i osób wpłynęło dodatkowo ok. 400 mln PLN.A PITy i CITy oraz  inne podatki pośrednie dodatkowo zasiliły kasę miejską.Nieźle.

 

Ty tradycyjne nawalony? Ile te dzieci z przedszkoli , podstawówek mogły wydać kasy?

J
Jan2

A więc do kasy różnych instytucji i osób wpłynęło dodatkowo ok. 400 mln PLN.

A PITy i CITy oraz  inne podatki pośrednie dodatkowo zasiliły kasę miejską.

Nieźle.

p
propaganda tow. łysego

Czy,ktoś normalny jeszcze wierzy w propagandę tow. gospodarza Michała ?

Toruń jedno z najbrzydszym miast w kraju ,smród z pokrzyżackich ruin z domieszką tonami psich kup zalegających na ulicach ,skwerach i jeszcze za to opłata klimatyczna ?

 

Co tutaj jest do zwiedzanie dwa kościoły jakich w regionie dziesiątki ,domniemany domek gdzie niby urodził się M. Kopernik, żadnych po nim autentycznych pamiątek nie ma, obsikany pomnik jaki mu postawili rodacy-prusacy, pomniczek pieska , pomnik asteroidy Toruń, oczywiście w kształcie psiej kupy,....co jeszcze tak "wspaniałego" jest w tej stolicy HIPOKRYZJI, przewodnik areczek??

g
głupota ma twarz głupoty .
W dniu 18.05.2016 o 08:38, głupota ma twarz bruskiego napisał:

Bo w Toruniu jest co oglądać i robić w przeciwieństwie do Bydłoszczy ! Najciekawszą rzeczą, jaką można tam zrobić to jest wycieczka do Focus Mallu lub Multikina.

 

A w domu wszyscy zdrowi?

M
Marcin

"W 2015 roku do Torunia przyjechało 2 020 997 turystów. Dla porównania rok wcześniej było ich 1,74 mln. Oznacza to, że w ciągu ostatnich 11 lat liczba gości została podwojona!"

 

I jak tu czytac ze zrozumieniem... :/

 
g
głupota ma twarz bruskiego

Bo w Toruniu jest co oglądać i robić w przeciwieństwie do Bydłoszczy ! Najciekawszą rzeczą, jaką można tam zrobić to jest wycieczka do Focus Mallu lub Multikina.

 

Sytuacja zmieni się diametralnie w najbliższych wiekach, kiedy zostaną zbudowane i popadną w ruinę legendarne już zabytkowe bydgoskie budowle megalityczne:

Opera Nova – budowana 32 lata, obecnie oczekuje na zrujnowanie lub przebudowę w innym stylu. Jedna z największych oper w Polsce nie dorównuje niczemu, chyba, że wyglądem spodkowi z KatowicWyspa Młyńska – posiana piaskiem i przywiezioną z Międzyzdrojów trawą wyspa bez palm razem z barakami przypominającymi nowoczesne mieszkania w Wenecji i nieistniejącym hotelem tworzą harmonijne pola uprawne przypominające pewne nie zamieszkałe osiedle…Łęgnowo – „Wioska Galów” osiedle mieszkaniowe lub dzielnica przemysłowa (zależy jak kto woli) to na razie tylko linia tramwajowa przez lasy z pętlą wśród pól uprawnych.Tramwaj wodny – budowany od 1773 (?). Czyli 2 ekologiczne słoneczniki.Linia tramwajowa do dworca kolejowego – wybudowana pod koniec XIX wieku, zrujnowana po 1991 z powodu przebiegu wzdłuż zabytkowego gazociągu, odbudowana w 2012 roku, czeka na degradacje lub zamknięcie z powodu destrukcyjnego wpływu na okoliczne kamieniczki. Dzięki niej linia nr 3 przestała być jedyną bydgoską linią tramwajową o zupełnie prostym nieskrętnym przebiegu (sic!), a dworce PKP i PKS zyskał kolejne (nie)zbędne połączenie.Linia tramwajowa do Fordonu – budowana i projektowana od lat siedemdziesiątych XX wieku, planowane zakończenie za 5 lat od dzisiaj. Staszek z Inwalidów twierdzi, że wykopy i Stary pod jego domem to właśnie budująca się linia na Fordon, inni  lokalni poasjonaci wytrawnych trunków twierdzą, że to niemożliwe, a młodzi chłopcy biegają dookoła z aparatami.Linia tramwajowa na Błonie – rozpoczęto układanie torów około 1979, w ruinę popadła, gdy okazało się, że ułożony tor ma inny rozstaw niż reszta sieci tramwajowej. Budowa trwa nadal, planowane zakończenie około 2020.Linia kolejowa do Torunia przez Złą Wieś – budowana od 1910, zrujnowana po 1966, budowa trwa nadal, jeśli wiadomo, po co (w końcu jedzie do Torunia).Linia kolejowa do Torunia przez Stolec Kujawski – otwarta w 1861, obecnie popada w ruinę. (Zgadnij dlaczego)Linia autobusowa 69 z Fordonu na Błonie – jedna z jedynych żółtawych. Zniżka podczas szczytu. Co ciekawe, Bydgoszcz jest jedynym miastem gdzie można jechać publicznie 69 na błonie.Okole i Szwederowo – jedne z osiedli najbardziej bliskich Śródmieściu, nadal stare, a mówią, że co stare, to ładne. Pamiętaj, że nie zawsze wrócisz do domu z aparatem. Nie przyjmujemy gwarancji.Uniwersytety – są dwa, bo jeden politechniczno-podobny i fordoński, a drugi z patronem Big Kazia. Obydwa oddalone od siebie o nie wiadomo ile kilometrów, prawdopodobnie jednak mniej, niż odległość od jakiegoś wydziału któregoś z tych uniwerków. Dawniej akademie, dziś byczo uczą studentów, jak nie lubić Torunia, czemu nie ma co się dziwić, gdyż podobną taktykę stosuje sąsiednia uczenia. 
m
m.

Osobiście nie podoba mi się transformacja Torunia w miasto turystyczne. Władze robią z miasta Biskupin. Najbardziej odczuwalne jest to tłokiem na starówce (ciężko zaparkować auto w weekend) oraz cenami w lokalach gastronomicznych, które są robione pod turystów. I to wszystko w takim odpustowym klimacie. Groza.

w
wicek

trzeba sciągnąc do grudziądza ojca tadka i bedzie tylu pielgrzymów co w trolunie

G
Gość

Podszkolcie kolegów z Grudziądza jak to się robi.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska