Kup Gazetę Pomorską przez SMS - kliknij
Z pierwszych komentarzy specjalistów wynika, że jedną z ważniejszych przyczyn tragedii były błędy pilotów. Rozczarowali się więc ci, którzy oczekiwali, że ujawnienie stenogramów jednoznacznie wskaże winnych tragedii. Jednak wiele, bardzo wiele wskazuje na winę polskiej załogi prezydenckiego samolotu.
Zobacz całość zapisu z czarnej skrzynki Tu-154M
Trzeba jednak wspomnieć o skandalicznej roli dziennikarzy telewizji publicznej. Wczoraj od pierwszych minut padały pytania, a właściwie stwierdzenia, że winien jest rosyjski kontroler lotu, który zbyt późno wydał komendę "horyzont". Teleexpress poinformował o tym w pierwszym zdaniu. Z kolei w TVP INFO dziennikarze rozmawiający z ekspertem, chcieli wymusić na nim opinię obarczającą Rosjan za katastrofę. Ten w końcu nie wytrzymał i zapytał, czy w kabinie TU-154 siedział kontroler lotu? Wszyscy specjaliści twierdzą bowiem, że zejście samolotu poniżej 100-metrowego pułapu, mimo wielu jednoznacznych ostrzeżeń, było katastrofalnym błędem.
Ale w TVP od 10 kwietnia i tak wiedzą, kto spowodował katastrofę.