- Na razie od nas odstaje fizycznie, bo jest w zupełnie innym momencie przygotowań - mówi trener Janusz Kubot. - Zrobimy mu badania i będziemy wiedzieli, jakie dobrać mu obciążenia i jak poprowadzić jego indywidualny trening. Wiemy jaki to piłkarz, jakie osiągał sukcesy. Teraz trzeba stworzyć mu możliwości, by zaczął grać na wysokim poziomie. Bądźmy cierpliwi i spokojni - apeluje.
Przeczytaj także: Tomasz Gollob znów chce być mistrzem świata