Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W samo południe: Buty na kołku, motory w garażu

Tomasz Malinowski
Tomasz Malinowski, autor komentarza "W samo południe"
Tomasz Malinowski, autor komentarza "W samo południe"
Chaos w przyrodzie rykoszetem odbił się w sporcie. W kwietniu piłkarskie boiska powinny przecież emanować już zielenią, a z żużlowych stadionów dochodzić nieprzerwany warkot silników żużlowych motocykli. A jak jest, każdy widzi.

Nie przypominam sobie, kiedy ostatnio zima dała tak popalić sportowcom, którzy nie muszą ogrzewać się ciepełkiem hal. Może coś podobnego zdarzyło się w końcu lat siedemdziesiątych. Ale i tak aura była wówczas bardzo zdyscyplinowana. W połowie marca, czyli planowo, na trawiaste boiska (kto słyszał w tedy o sztucznej nawierzchni?) mogli wybiec futboliści, a w Lany Poniedziałek żużlowcy stali już pod taśmą. Od kilku tygodni odwołuje się tymczasem pojedyncze mecze, względnie całe kolejki piłkarskie, a poirytowani żużlowcy muszą trzymać swoje stalowe rumaki w garażach. Kłopot z tym jest też i taki, że kluby, i piłkarskie i żużlowe, jeszcze nie zarabiają, bo przychody z biletów są żadne. Jasne, kiedyś te zaległości będą odrobione. Upór zimy daje się jednak najbardziej we znaki sportowcom. Utrzymanie formy w tych okolicznościach przyrody graniczy z szarlatanerią. Dlatego bydgoszczanin Tomasz Gollob, którzy udanie zainaugurował swój udział w tegorocznym cyklu Grand Prix, "zwiał" do ciepłych krajów.

Czytaj: Zawisza Bydgoszcz podejmie Arkę Gdynia. Co z napastnikami?
Aby nie popaść w końcu w głęboką depresję, w rozpoczynający się właśnie weekend będzie i tak gdzie szukać adrenaliny. Przede wszystkim toczy się nadal rywalizacja w halowych grach zespołowych. Nasi przedstawiciele w kobiecej koszykówce walczą o prawo udziału w finale mistrzostw Polski. Już dziś panie spod znaku toruńskiej Energi, po dwóch wyjazdowych przegranych w Polkowicach, gościć będą zespół CCC. Dla gospodyń stawką meczu, który w hali przy ul. Grunwaldzkiej rozpocznie się o godz. 19. jest "pozostanie w grze". Wygrają, to ponownie spotkają się z Polkowicami jutro (godz. 15). Za pośrednictwem internetu i radia nasłuchiwać będziemy wieści z Krakowa. Pod Wawelem o finał MP powalczy bydgoskie Artego. Pierwszy mecz jutro o godz. 16. Kolejna ligowa potyczka czeka także włocławski Anvil. W Zgorzelcu (15) zmierzy się z Turowem, a że włocławianie pokazali wielokrotnie, iż potrafią walczyć na obcych parkietach, nie są bez szans na korzystny wynik. Dziać się będzie wiele też na siatkarskim parkiecie. Na pierwszy mecz Delekty z Jastrzębiem o brąz kibice poczekać muszą jednak do najbliższego poniedziałku.

Czytaj: Wiosna bucha ligą
Chociaż wzrostu temperatury możemy spodziewać się dopiero w połowie przyszłego tygodnia, gorąco powinno być na trybunach stadionów w Bydgoszczy i Grudziądzu. Pierwszoligowi piłkarze Zawiszy gościć będą jutro (godz.17.30) Arkę Gdynia. Okaże się, czy ekipa "Zetki", z powodu dwutygodniowej przerwy, nie zgubiła wysokiej formy, którą zawodnicy zaprezentowali na początku rozgrywek. Wcześniej (godz. 16) na Stadionie Miejskim w Grudziądzu miejscowa Olimpia zamierza, wygraną nad Sandecją, potwierdzić swoją przynależność do pierwszoligowej czołówki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska