Droga na piłkarskie salony była długa i trudna. Ale teraz satysfakcja jest podwójna; że w drodze do ekstraklasy, nie szło się na skróty.
Zobacz: Zawisza przed meczem z Jagiellonią [zdjęcia, wideo]
Dlatego dziś w długich kolejkach przed kasami stadionu przy Gdańskiej chętnie ustawiają się ci, którzy z rozrzewnieniem wspominają Zawiszę w najwyższej klasie rozgrywkowej i ci, dla których ekstraklasa to nowość. Minęło już przecież 19 lat, w tym czasie wychowało się nowe kibicowskie pokolenie. Sobota będzie dla nich świętem.
Inauguracja piłkarskiej ekstraklasy (w Bydgoszczy zaczynamy o 15.30) zbiega się z ostatnią prostą sezonu zasadniczego żużlowej ekstraligi. W jakże innych nastrojach są dziś kibice czarnego sportu w Bydgoszczy! Polonii grozi już trzecia w ostatniej dekadzie degradacja. Jeśli przegra niedzielny mecz we Wrocławiu (16.00), zrobi krok w stronę przepaści.
Dla obu klubów, mocno zakorzenionych w historii Bydgoszczy i świadomości jej mieszkańców, to może być historyczy weekend. Dni, które wyznaczą kiernek na najbliższe lata. Polityka władz Bydgoszczy, które kilka lat temu wzięły na swoje barki finansowanie zawodowego sportu, się nie sprawdza. Przychylność władz utrzymają tylko najlepsi i oni przetrwają. Z tą świadomością piłkarze wybiegną na boisko, a żużlowcy wyjadą na tor.
W którą stronę skręcą kibice w Toruniu? Tam również żużlowi rośnie konkurencja. Władze miasta chcą rozkochać torunianin w lekkiej atletyce, więc na stadionie przy ul. Bema walczyć będą czołowi zawodnicy kraju. Mistrzostwa Polski seniorów rozpoczynają się dziś (11.00 - 20.00) i potrwają do niedzieli (od 16.00). Ilu ludzi przyciągną zmagania lekkoatletów, a ilu fanów przyciągną żużlowcy Unibaksu na mecz z Falubazem (niedziela, 18.30).
Rywalizacja o dusze kibiców się rozpoczyna.
Czytaj e-wydanie »
