Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widziane z kosmosu (komentuje Adam Willma)

Adam Willma
Adam Willma
12.08.2019 Warszawa. Plakaty w przejściu podziemnym
12.08.2019 Warszawa. Plakaty w przejściu podziemnym Krystian Dobuszynski
W Warce, gdzie miejskie ścieki wylali do Pilicy, też biją się w piersi. Pracownik odpowiedzialny za odkręcenie kurka zajechany został mandatem 300-złotym, za sprawą którego następnym razem dziesięć razy się zastanowi.

Już się nie da słuchać tych informacji ze świata. Ciągle na tym świecie coś nie tak. Coś tam się topi, a nie powinno, coś schnie na pohybel ludzkości. W łeb można sobie strzelić. A to jest przecież nieprawdziwy obraz, bo dzieją się na naszym globie rzeczy dobre i szlachetne. Na przykład dzięki międzynarodowemu zespołowi uczonych (w tym tęgich głów z Polski!) dowiedzieliśmy się, że martwe karaluchy namagnesowują się w inny sposób niż te żywe. Zatem ostrożnie z magnesikiem na lodówce, bo kto wie do czego jest zdolny magnetyczny prusak,

Przy okazji warszawskiego szamba, które pół Polski miało okazję podziwiać na nadwiślańskich bulwarach, wyszły na jaw ciekawe ustalenia. Otóż okazuje się, że warszawski wychodek rzeczny to żaden tam wyjątek. W takich np. Suwałkach regularnie co jakiś czas spuszczano zawartość klozetów do Czarnej Hańczy. Tak, tak, do tej Hańczy - narodowej chluby i dumy polskiego kajakarstwa. Z kolei w Otmuchowie, przez całe 3 miesiące wylewano wszystkie gminne ścieki do Nysy Kłodzkiej. Teraz się okazuje, że to tylko nieliczne z wielu śmierdzących historyjek. Ale nie martwcie się, państwo czuwa i już posłało inspektorów z bloczkami mandatowymi. Otmuchów dostał całe 500 złotych kary, więc następnym razem się poprawi. W Warce, gdzie miejskie ścieki wylali do Pilicy, też biją się w piersi. Pracownik odpowiedzialny za odkręcenie kurka zajechany został mandatem 300-złotym, za sprawą którego następnym razem dziesięć razy się zastanowi.

Cieszy mnie, że idą wybory. Gdzie nie spojrzeć tam ludzka solidarność - ktoś kogoś popiera, ktoś za kogoś ręczy. Miłe, prawda? A mówi się: deficyt zaufania, skrobanie własnej rzepki. Przejeżdżam przez Inowrocław, a przy centralnym skrzyżowaniu zgodnie obok siebie gigantyczne portrety: Krzysztof Brejza, Łukasz Schreiber i jeszcze jakaś pani, której nazwiska nie zapamiętałem, ale miła z twarzy. Nie wiem, który z panów tę panią wspiera, może obaj. W razie czego można sprawdzić na zdjęciach satelitarnych, bo bez wątpienia widać tę radosną gromadkę dokładnie z kosmosu. I dobrze, bo jak się ufoludek zapatrzy w czerstwe liczka sług narodu, może nie dostrzeże suwalskiej hańby w Czarnej Hańczy.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska