https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wiosną Chojniczance Chojnice sprzyjają dobre wiatry. Gromadzi punkty seriami [infografika]

Tomasz Malinowski
Tomasz Mikolajczak (przy piłce) ma dużą szansę na zdobycie korony króla strzelców.
Tomasz Mikolajczak (przy piłce) ma dużą szansę na zdobycie korony króla strzelców. Fot. Monika Smól
Wiosną Chojniczance sprzyjają dobre wiatry. Gromadzi punkty seriami. Prezentuje przy tym równy, solidny poziom. Oby tak do czerwca!

Po 6. kolejkach na zapleczu ekstraklasy Chojniczanka zajmuje obecnie ósme miejsce z dorobkiem 36 punktów. Zespołowi Mariusza Pawlaka brakuje zaledwie pięciu punktów, aby wyrównać dorobek z poprzedniego sezonu. Ale wówczas walczyła cały czas o utrzymanie. Ten sezon jest w jej wykonaniu o niebo lepszy.

Odkąd I liga wznowiła rozgrywki rundy rewanżowej w pierwszy weekend marca, chojniczanie nie przegrali spotkania. Pewnie wygranych mogło być więc (na razie tylko dwie przy czterech remisach), lecz w tej lidze nikt nie ma już monopolu na zwycięstwa. W 2015 r kroku zółto-biało-krwistym dotrzymują jeszcze Arka Gdynia - najbliższy rywal oraz Zagłębie Lubin.

Więcej wiadomości z Chojnic na www.pomorska.pl/chojnice.

Ale udana wiosenna seria nie jest w klubie z ul. Mickiewicza czymś nowym. W poprzednim pierwszoligowym sezonie od 6 kwietnia 2014 podopieczni Mariusza Pawlaka nie przegrali w 6 kolejnych grach (Stomil, Tychy, Wisła Płock, Flota, Sandecja i Okocimski). Porażka przyszła dopiero 10 maja na Bukowej w Katowicach.
Ale szacunek budzić musi także wyczyn z sezonu 2012/13. Tak, tak to był sezon, w którym "Chojna" wywalczyła upragniony awans. Właśnie 6 kwietnia, gdy ograła u siebie Rozwój Katowice (2:0) nie przegrała w kolejnych meczach.
W czym upatrywać sukcesów Chojniczanki, która do ligowych krezusów nie należy? Przede wszystkim klucz do nich znalazł Mariusz Pawlak. W środowisku futbolowym zwykło się uważać, że dobrego trenera poznaje się po tym, jak potrafi przygotować zespół w długiej i monotonnej przerwie zimowej. Opiekun "Chojny" udowadnia, od momentu, gdy nastał w klubie (2012), że potrafi robić to bardzo dobrze. W rozmowach z zawodnikami słyszę za każdym razem symptomatyczne zdanie: "Jesteśmy świetnie przygotowani motorycznie".

Drużyna dojrzewa taktycznie. A że Pawlak, jeszcze z czasów gdy czynnie grał, wyniósł zdolność motywowania kolegów, piłkarze z Mickiewicza nabrali większej pewności we własne umiejętności (których zresztą trudno im odmówić).

I jeszcze jeden czynnik; stabilizacja w składzie. Długo trwało, żeby formacja obronna osiągnęła obecny poziom. Trener nie ma dziś problemu, gdy ktoś z linii obrony wypadnie (kartki czy kontuzje). Coraz więcej jest też w zespole graczy kreatywnych. A to najlepsza droga do dalszych sukcesów.

W tym sezonie Chojniczance awans do ekstraklasy raczej nie grozi. Ale prócz wysokiej lokaty (kto wie, czy nie nawet w okolicach 5-7. miejsca) szansę wygrania klasyfikacji strzelców ma Tomasz Mikołajczak. Wraz z Drozdowiczem (Termalica) i Surdykowskim (Bytovia) są obecnie wiceliderami - po 11 goli. Ale obojgu oraz Goncerzowi (Katowice) wiosną zacięły się "strzelby". Więc...

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska