Z wnioskiem o zwołanie posiedzenie Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy spółki WKS Zawisza Bydgoszcz wystąpił jeszcze w październiku prezydent Bydgoszcz Rafał Bruski. Przypomnijmy, że miasto Bydgoszcz jest mniejszościowym akcjonariuszem w spółce, która jeszcze do czerwca zarządzała pierwszoligowym zespołem.
Prezydent Bruski chce się dowiedzieć jaka jest aktualna sytuacja finansowa spółki i jakie plany na dalszą działalność ma jej zarząd. Dodatkowo poprosił o wyjaśnienie ewentualnego zaginięcie replik Pucharu Polski i patery za zdobycie Superpucharu Polski o czym donosiły media.
WZA miało się odbyć we wtorek. Jednak do niego nie doszło, ponieważ nie pojawił się na nim Artur Czarnecki czyli prezes i właściciel spółki, który zwołał posiedzenie (?!).
Jak nas poinformował Wiktor Jakubowski, przedstawiciel miasta w Radzie Nadzorczej spółki, prezes Czarnecki przesłał list, w którym poprosił o przełożenie posiedzenia na 19 grudnia. Motywował to uzupełnieniem księgi akcji, by wszystkie terminy były prawidłowe. Została sporządzona notatka notarialna na ten temat i mniejszościowi akcjonariusze się rozeszli (w spotkaniu brał udział także przedstawiciel drugiego mniejszościowego akcjonariusza, który odkupił akcje od Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza, ale ciągle nie chce się ujawnić). Wszyscy mają się spotkać w przyszły poniedziałek. Program obrad pozostał nie zmieniony.