GRUPA C
Francja - Włochy
0:2 (0:1)
Bramki: Pirlo (25. karny), De Rossi (62). Sędzia: Lubos Michel (Słowacja). Widzów 30 000. Żółte kartki: Govou, Boumsong, Henry, Evra oraz Pirlo, Chiellini, Gattuso. Czerwona kartka: Eric Abidal (24). FRANCJA: Coupet - Clerc, Gallas, Abidal, Evra - Govou (66. Anelka), Toulalan, Makelele, Ribery (10. Nasri, 26. Boumsong) - Henry, Benzema. WŁOCHY: Buffon - Zambrotta, Chiellini, Panucci, Grosso - Pirlo (55. Ambrosini), De Rossi, Gattuso (82. Aquilani), Perrotta (64. Camoranesi) - Toni, Cassano.
Mistrzowie świata pokonali wicemistrzów i w ćwierćfinale zagrają z Hiszpanami. Zespół Francji przez większą część spotkania grał w 10 i nie był w stanie zdobyć choćby honorowej bramki.
Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem dominacji Włochów, na co duży wpływ miały dwa zdarzenia. Już w 8. minucie boisko z powodu kontuzji musiał opuścić francuski rozgrywający Franck Ribery, a w 24. min czerwoną kartką został ukarany Eric Abidal. Po faulu Abidala na wychodzącym na czystą pozycję Luce Tonim rzut karny wykorzystał Andrea Pirlo i Włosi objęli prowadzenie 1:0. W 28. min piłka po efektownym uderzeniu Toniego piętą minimalnie minęła słupek bramki Coupeta, a dwie minuty później ponownie Toni strzelał nieznacznie niecelnie. "Trójkolorowi "odgryźli się akcją w 34. min; Henry posłał piłkę obok bramki Buffona. Jeszcze przed przerwą w 44. min Grosso trafił w słupek z rzutu wolnego z ok. 20 m.
Po zmianie stron ambitni Francuzi zaatakowali. Bliski wyrównania był Benzema, lecz strzał był minimalnie niecelnie. Losy meczu rozstrzygnęły się w 62. min. Piłka po strzale De Rossiego z rzutu wolnego odbiła się od nogi stojącego w murze Henry' ego, co zmyliło Coupeta. W 74. min Buffon efektowną interwencją uchronił swój zespół od straty bramki po strzale Benzemy.
Holandia - Rumunia
2:0 (0:0)
Bramki: Huntelaar (54), van Persie (87). Sędzia: Massimo Busacca (Szwajcaria). Widzów 30 000. Żółta kartka: Chivu. HOLANDIA: Stekelenburg - Boulahrouz (57. Melchiot), Heitinga, Bouma, de Cler - Engelaar, de Zeeuw, Afellay, van Persie, Robben (61. Kuyt) - Huntelaar (83. of Hesselink). RUMUNIA: Lobont - Contra, Ghionea, Tamas, Rat - Nicolita (82. Petre), Cocis, Chivu, Codrea (72. Dica), n Mutu - Niculae.
Piłkarze Rumunii do awansu do ćwierćfinału potrzebowali zwycięstwa. Nie wygrali, Holandia nawet w mocno rezerwowym składzie bez van Nistelrooya, Kuyta i bramkarza van der Sara pokonała rywali bardzo pewnie. Początek meczu wcale nie wskazywał na to, że zawodnicy trenera Piturcy walczą o awans. Rumuni nie ruszyli do ataków na bramkę rywali, spokojnie rozgrywali piłkę w środku pola. Kilka razy strzelali M. Niculae, ale niecelnie. W środku pola, jak w ukropie, zwijał się Adrian Mutu, jednak bez wsparcia ze strony partnerów, niewiele mógł zdziałać. Także Holendrzy nie błyszczeli skutecznością strzelecką, dobre okazje dwa razy zmarnował Huntelaar i Robben (w 36. min będąc sam na sam z bramkarzem Rumunii minimalnie spudłował).
Holendrzy tylko na początku meczu mieli problemy. Później rozkręcili się i od początku drugiej połowy uzyskali przewagę. Problem awansu Rumunii do ćwierćfinałów wyjaśnił w 54. min Klaas-Jan Huntelaar, zdobył dla Holandii bramkę po błędzie obrony rywali. Po jej utracie piłkarze rumuńscy chyba stracili nadzieję na strzelenie dwóch goli; Mutu i Niculae ponownie nie wykorzystali bardzo dobrych okazji strzeleckich, natomiast szansy na podwyższenie wyniku nie zmarnowali Holendrzy. W 87. min van Persie strzelił drugiego gola.
Niespodzianki nie było.
1. Holandia 3 9 9:1
2. Włochy 3 4 3:4
3. Rumunia 3 2 1:3
4. Francja 3 1 1:6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?