Jak już informowaliśmy, nowe wynagrodzenia wójtów, burmistrzów, prezydentów miast zostały narzucone przez zmienioną ustawę o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska. Rady miast i gmin nie mają wyboru - muszą ustalić nowe pobory wójtom, burmistrzom, prezydentom miast. W gminach do 15 tys. mieszkańców najniższe wynagrodzenie wójta to 15 tys. 570 złotych brutto. I takie wynagrodzenie, zgodnie ze swoim wnioskiem, otrzymała wójt Larysa Krzyżańska. - Nie jest to dobry czas na podwyżki, bo pandemia, bo inflacja - argumentowała wójt. - Ale ustawa obliguje radę do podniesienia moich zarobków. Dlatego proszę o uchwalenie najniższej stawki wynagrodzenia.
Dodajmy, że dotychczas wójt Krzyżańska pobierała wynagrodzenie w wysokości 10.180 złotych brutto. Do tej wysokości zostało obniżone w 2018 roku. A wówczas obniżki wynagrodzeń dotyczyły włodarzy wszystkich miast i gmin.
Co z dietami radnych? Rada Gminy w Lubaniu zdecydowała też, że diety pozostaną na dotychczasowym poziomie. Dieta przewodniczącej nie została podniesiona i wynosi 1342 złote. Radni otrzymują natomiast 315 złotych za posiedzenie. Ile sesji rady jest w ciągu roku? Jak się okazuje, z reguły osiem. Ale do tego trzeba jeszcze doliczyć udział w komisjach. Każdy z radnych Rady Gminy w Lubaniu zasiada w dwóch komisjach, a każda komisja obraduje pięć razy w roku.
Czy po zmianie przepisów możliwe jest pozostawienie diet radnych na dotychczasowym poziomie? Przykład z Lubania pokazuje, że tak. W 2018 roku diety radnych w naszej gminie zostały zamrożone - wyjaśnia wójt Larysa Krzyżańska. - Wcześniej rosły wraz ze wzrostem minimalnego wynagrodzenia. Po zmianie podstawy prawnej, wysokość diet pozostaje na tym samym poziomie.
A jakie podatki będą płacić w przyszłym roku mieszkańcy gminy Lubanie? Jak się okazuje, pozostaną one na takim samym poziomie jak w tym roku. Wysokość stawek podatkowych w przypadku podatku rolnego, od nieruchomości i środków transportu nie została przez radnych zmieniona.
