- Podąża Pan szlakami ojca
- Zgadza się. Ojciec uwielbiał rozmawiać i spotykać się z ludźmi. Gdy Go zabrakło staram się na spotkaniach mówić nie tylko o poezji i twórczości taty. Patriotyzm, rodzinny dom i umiłowanie rodzinnej ziemi - dla niektórych to już tylko slogany - dla mnie to nadal ważne wartości. Zawsze młodemu pokoleniu przypominam słowa ojca: dlaczego moi rodzice są biedni, a ja nie mogę chodzić do szkoły? W rodzinnym Pilichowie zlikwidowano szkołę, którą ojciec współtworzył i to jeszcze za sanacji. A to znów gdzieś próbują zlikwidować bibliotekę... Dlatego trzeba przypominać o tym wszystkim.
- Czy planowane są nowe wydania poezji pańskiego ojca?
- Ostatni zbiór "Ja się z niej wiodę "było dziełem Liceum Ogólnokształcącego w Lubrańcu. Wydanie to zawiera dotąd niepublikowane wiersze. Na lipiec zaplanowano wydanie pamiętnika "Pochód czarnego krzyża". Jest to inicjatywa doktora Andrzeja Cieśli, wicestarosty aleksandrowskiego. Pani Halina Paczkowska, dyrektor radziejowskiej biblioteki poinformowała mnie o przyznaniu pieniędzy przez Marszałka Kujawsko-Pomorskiego na wydanie kolejnego tomiku. Tutaj chciałbym zasugerować religijne wiersze powstałe w ostatnich dniach życia poety. Przedyskutujemy to z panią Haliną.
- Co kryje się pod tytułem "Pochód czarnego krzyża"?
- Są to zapiski mówiące o pierwszych miesiącach wojny poczynione przez ojca, mówiące przede wszystkim o barbarzyństwie hitlerowców. Przypominają postawy Polaków, jakże różne. Wysiedlenia, mordy... Jest wspomnienie o żydówce z Osięcin, która przeszła na katolicyzm. Jest o tym, jak okupant zmuszał mieszkańców z okolicy Konecka do profanacji ściętego przez Niemców krzyża. W tym czasie do ojca przybył Czesław Pilichowski z Poznania. Nakazał zaprzestać pisanie pamiętników i tak ojciec zaczął działać w tajnej organizacji.
Z niej się wywodzą
Rozmawiał Mirosław Kowalski

Adam Beciński (pierwszy z prawej) czyta fragmenty pamiętnika ojca "Pochód czarnego krzyża" podczas spotkanie z Zarządem Stowarzyszenia Kulturalnego Gminy Osięciny. Niebawem pamiętnik ukaże się drukiem. - W przyszłym roku przypada trzydziesta rocznica śmierci poety. Rozpoczęliśmy przygotowania do obchodów i też w tym celu spotkaliśmy się z Adamem Becińskim - mówi Bogdan Karpiński, prezes Stowarzyszenia.
Rozmowa z ADAMEM BECIŃSKIM, piewcą Kujaw, pedagogiem, polonistą, synem poety Franciszka Becińskiego