Zastępca awansuje

     Po aferze z nie odprowadzanymi składkami ZUS w "dwójce" burmistrz zawiesił Jana Ciółkowskiego, dyrektora szkoły, w pełnieniu obowiązków. Jego miejsce tymczasowo zajął Bogumił Kupczyk, dotychczasowy zastępca dyrektora SP nr 2.
     14 marca, dwa tygodnie po ujawnieniu afery, miasto ogłosiło konkurs na stanowisko szefa "dwójki". Do konkursu przystąpiły trzy osoby, w tym dwie panie. Rodzynkiem okazał się Bogumił Kupczyk.
     Komisję konkursową tworzyli przedstawiciele magistratu, czyli organu prowadzącego szkołę (z wyłączeniem Anny Kupczyk, szefowej wydziału edukacji), kuratorium, rady pedagogicznej, rady rodziców oraz związków zawodowych.
     Po zapoznaniu się z referencjami kandydatów na stanowisko dyrektora komisja wskazała Bogumiła Kupczyka.
     Zgodnie z procedurami w najbliższym czasie kujawsko-pomorskie kuratorium oświaty wyda opinię o kandydacie wskazanym przez komisję, a burmistrz Brodnicy powinien ten wybór zaakceptować.
     Jeśli wszystko przebiegnie bez zakłóceń, to już niedługo nowy dyrektor będzie mógł zatrudnić m.in. księgową, która przejmie obowiązki od koleżanek ze szkół nr 1, 3 i 4 zajmujących się tymczasowo rachunkowością w "dwójce".
     Wszystko wskazuje na to, że po aferze sytuacja w szkole wraca już powoli do normalności. Choć na pewno zobowiązania wobec ZUS jeszcze długo odbijać się będą czkawką. Subwencje, na przykład zamiast na nowy sprzęt, placówka przekazywać będzie przecież na zaległe składki.