Zawisza Bydgoszcz-Zagłębie Lubin
Trwa dobra passa beniaminka z Bydgoszczy. I wreszcie dobra gra przekłada się na punktowe zdobycze. We wtorek Zawisza w meczu przyjaźni podejmował Zagłębie. Ale przyjacielska atmosfera panowała tylko na trybunach. Piłkarze twardo walczyli o ligowe punkty.
W pierwszej połowie z boiska wiało nudą, a poziom meczu był daleki od standardów ekstraklasy. To była prawdziwa kopanina, zawodnicy obu drużyn grali niedokładnie, tracili wiele piłek. I choć więcej z gry mieli bydgoszczanie, to jednak goście byli bliżsi zdobycia bramki. Już w 30 sekundzie Aleksander Kwiek - po fatalnym błędzie Pawła Strąka - zmarnował znakomitą okazję. W 41. minucie idealnej okazji nie wykorzystał z kolei Djordje Cotra.
Link do relacji na żywo: Zawisza Bydgoszcz - Zagłębie Lubin na żywo
Po zmianie stron spotkanie rozkręciło się, przede wszystkim za sprawą Zawiszy. Bydgoszczanie - podobnie jak w starciu z Cracovią - ruszyli do śmiałych ataków. I w końcu przyniosły one efekty. A - co szczególnie cieszy - gole padały po akcjach godnych telewizyjnych kamer.
W 61. minucie Sebastian Dudek i Jakub Wójcicki wymienili kilka podań, ten drugi dograł na 9 metr do Bernardo Vasconcelosa, który nie dał szans Michałowi Gliwie. W 89. minucie Zawisza postawił kropkę nad "i". Michał Masłowski ograł jak dziecko Lubomira Guldana, podał do Wahana Geworgjana, który odegrał piłkę piętą do Kamila Drygasa, a ten płaskim, technicznym strzałem z 14 metrów pokonał bramkarza Zagłębia.
Trenerzy po meczu Zawisza Bydgoszcz - Zagłębie Lubin.
Trwa więc świetna passa podopiecznych Ryszarda Tarasiewicza. W trzech meczach bydgoszczanie zdobyli aż 7 punktów i są coraz bliżej pierwszej ósemki. Kolejnym rywalem (poniedziałek) będzie na wyjeździe Górnik Zabrze. Czekamy na kolejne "oczka".
Zawisza Bydgoszcz - Zagłębie Lubin 2:0 (0:0)
BRAMKI: 1:0 - Vasconcelos (62), 2:0 - Drygas (89)
ZAWISZA: Kaczmarek - Lewczuk, Micael, Strąk, Ziajka - Dudek (88. Hermes), Drygas - Wójcicki (82. Geworgjan), Masłowski, Luis Carlos - Vasconcelos (92. Sosnowski).
Ławka rezerwowych: Witan, Petasz, Markowski, Hermes, Sosnowski, Geworgjan, Cywiński.
Żółte kartki: Ziajka, Lewczuk.
ZAGŁĘBIE: Gliwa - Widanow, Banaś, Guldan, Oleksy (46. Przybecki) - Piątek (68. Papadopulos), Bilek - Jeż, Kwiek (90. Rakels), Cotra - Piech.
Ławka rezerwowych: Ptak, Godal, Rymaniak, Przybecki, Abwo, Papadopulos, Rakels.
Żółte kartki: Oleksy, Kwiek.
Czerwona kartka: Banaś.
Sędziował Paweł Gil (Lublin).
Czytaj e-wydanie »