https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Kęsowie! - felieton Jacka Deptuły

Jacek Deptuła
Strażnicy gminni w Kęsowie nie mają co robić. Uwielbiają za to korespondencję z kierowcami.

Niedawno napisałem ze wstydem (bo we własnej sprawie) historię mandatu drogowego, który wystawiła mi dzielna Straż Gminna w Kęsowie. A przekroczyłem w tej wsi prędkość o 20 kilometrów. Niebawem dostałem pismo od dzielnych strażników: cztery bite strony z fotografią mojego wozu, dziesiątki żądań z domaganiem się wysokości moich zarobków, stanu majątkowego, miejsca pracy, liczby osób na utrzymaniu, majątku ruchomego i nieruchomego.

Oburzony metodami wiejskiej Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zadzwoniłem na posterunek w Kęsowie prośbą, czy nie mogliby mi po prostu podać numeru konta, na które wpłacę 200 zł. Strażnik po drugiej stronie telefonu odpowiedział, że takie mają procedury oraz - cytuję "biurokrację" i muszę im odpisać na ów list. Więc odpisałem, że zależy mi tylko na jednym - numerze konta, na które mam wpłacić mandat.

Po dwóch tygodniach otrzymałem kolejny list od gminnej ABW. Tym razem domagano się ode mnie: nazwiska rodowego matki, jej imienia, imienia ojca, daty i miejsca urodzenia oraz serii i numeru dowodu osobistego. O majątku tym razem mowy nie było.

Pieniądze wpłaciłem, ale nie sądzę, by to kęsowskim strażnikom wystarczyło. Informuję więc tą drogą, że od 30 lat jestem w stałym związku (z kobietą), syn studiuje, a mój owczarek niemiecki uwielbia wołowinę. Mam kredyt hipoteczny, nadciśnienie tętnicze oraz lekkie zwapnienie lewej nerki, co w moim wieku nie powinno dziwić. Alkohol piję nieregularnie, a preferuję dobrze zmrożoną czystą wódkę, siedmioletnią metaxę oraz piwo.

I chętnie wypiję zdrowie panów z ABW w Kęsowie.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Maniek
Eeee, tylko kilka danych i zaraz felieton pisac... A moze z ktos miejscowych notabli pisze prace dyplomowa na temat charakterystyki przestępców grasujących w Kęsowie? Kiedys bylem tam na wczasach agroturystycznych
p
p.wlodziu
Ot cała Polska. Wiedzieć o wszystkich i o wszystkim. A te bzdurne przepisy jakimi się zasłaniają to niech sobie wsadzą w d...ę. Inwigilacja każdego pod byle pretekstem nawet na tak niskim wiejskim szczeblu. Widać od razu że jakiś cwaniaczek tym kieruje i nawyki bierze komunistycznej Rosji. I na pewno poparcie ma w PiS i w Mariuszu Kamińskim.Panie redaktorze trzeba jeszcze było podać nr. buta i kołnierzyka. Bzdura goni bzdurę a ponoć żyjemy w XXI wieku.
Takich ludzi i takie poczynania winno się dyskredytować w zarodku. Powstaje pytanie w jakim kierunku my zmierzamy?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska