https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Anwil Włocławek grał ze Stalą Ostrów Wielkopolski. Kluczowy fragment nastąpił od 36. minuty

Dariusz Knopik
Anwil Włocławek długo nie mógł sobie poradzić z atakami Stali Ostrów Wielkopolski. Jednak w końcówce przełamali rywali i kibice w Hali Mistrzów mogli świętować zwycięstwo
Anwil Włocławek długo nie mógł sobie poradzić z atakami Stali Ostrów Wielkopolski. Jednak w końcówce przełamali rywali i kibice w Hali Mistrzów mogli świętować zwycięstwo Oliwia Nowak
W 20. kolejce Orlen Basket Ligi Anwil Włocławek podejmował Stal Ostrów Wielkopolski. Rottweilery były zdecydowanymi faworytami spotkania z czternastym zespołem w stawce.

Anwil Włocławek - Stal Ostrów Wielkopolski 92:79

Kwarty: 23:21, 22:24, 17:20, 30:14

Anwil: Petrasek 16 (1), Funderburk 14, Michalak 12 (2), Taylor 8 (1), Nelson 6 - Łączyński 15 (2), Turner 11 (1), Pipes 3 (1), Jackson 3, Gruszecki 2, Sulima 2.

Stal: Juskevicius 20 (4), Wójcik 20 (3), Zębski 9, Lambrecht 6, Vene 0 - Riley 11 (2), Kulig 10 (1), Rutecki 3 (1), Egner 0.

To było zacięte spotkanie od pierwszego gwizdka. Początkowo żadnej z drużyn nie udało się wywalczyć większej niż trzy punkty. Dopiero po rzutach Adasa Juskeviciusa i Jalena Rileya Stal prowadziła 13:8 w 7. minucie. Anwil od razu odrobił straty i po niespełna 120 sekundach wygrywał 16:15. W tym czasie trafiali DJ Funderburk i Justin Turner.

W drugiej kwarcie obraz gry nie zmienił się. Prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Ostatecznie na przerwę zespoły schodziły przy remisie 45:45.

Zobaczcie także

Początek trzeciej odsłony był dla Anwilu. Po rzutach Kamila Łączyńskiego i Luke'a Petraska włocławianie prowadzili 50:45, ale po chwili zanotowali zapaść i przegrali fragment aż 0:13! Zawodnicy Anwilu kompletnie nie potrafili powstrzymać Paxsona Wójcika, który trafiał raz za razem. W tej części gry trafił aż 13 punktów! Włocławianie sukcesywnie odrabiali straty i po wolnych Luke'a Nelsona przegrywali tylko 62:63.

Kluczowy fragment nastąpił od 36. minuty. Przy stanie 73:73 trafił z wolnych Łączyński i za chwilę dodał rzut z półdystansu. W międzyczasie trafił Michał Michalak. To uspokoiło miejscowych, którzy już kontrolowali wydarzenia i powiększali przewagę.

W następnej kolejce Anwil podejmie Trefla Sopot. Mecz w przyszłą sobotę.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska