Arka Gdynia - Basket 25 Bydgoszcz 80:63
Kwarty: 26:14, 27:16, 18:17, 9:16
Arka: Davis 22, Borkowska 14, Miskiene 7, Kastanek 7, Wrzesiński 2 - Cowling 16, Szymkiewicz 5, Żytkowska 3, Buter 2, Bazan 2, Podgórna 0, Stasiak 0.
Basket 25: Michałek 15, Hamilton 13, Colloway 12, Radić 8, Zmierczak 3 - Papiernik 8, Sztąberska 3, Wieczyńska 1, Malawy 0, Pawlikowska 0, Świątkowska 0.
Bydgoszczanki po dwóch porażkach z rzędu z AZS Poznań i w derby z Energą Toruń pojechały do Gdyni poszukać punktów.
Spotkanie rozpoczęły bardzo źle, bo przez sześć i pół minuty potrafiły zdobyć ledwie pięć punktów. Kompletnie nie potrafiły się przebić przed defensywę gdynianek i przegrywały 5:22. Ostatnie 180 sekund tej części było już lepsze i część strat udało się zniwelować.
Druga kwarta wyglądała tak samo. Podopieczne Piotra Kulpekszy nie były w stanie przeciwstawić się koszykarkom Arki, które dominowały w każdym elemencie. Bydgoskie zawodniczki miały zaledwie 27 procent skuteczności z gry, a ich rywalki aż 40 procent więcej, wyraźnie przegrywały walkę na deskach (10-21) i zanotowały dużo mniej asyst (4-16). Na przerwę schodziły ze stratą aż 23 punktów!
Po przerwie gospodynie już nie forsowały tak tempa i z tego powodu bydgoszczankom grało się łatwiej, a w ostatniej kwarcie to nawet dominowały na parkiecie. Jednak nie miało to żadnego znaczenia dla losów spotkania.
Zobaczcie także
Kolejny mecz bydgoszczanki rozegrają 23 grudnia na wyjeździe z Zagłębiem Sosnowiec.
