https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Artego Bydgoszcz znowu gromi!

Julia Adamowicz (z prawej) rozegrała bardzo dobry mecz
Julia Adamowicz (z prawej) rozegrała bardzo dobry mecz Tomasz Czachorowski
Trzeci mecz w sezonie Basket Ligi Kobiet i trzeci pogrom, w tym drugi na wyjeździe. Artego Bydgoszcz nie ma na razie litości dla rywalek.

Ostrovia - Artego 61:103 (22:26, 10:34, 20:23, 9:20)
Ostrovia: Jones 16 (1), 7 as., Lewis 14, 7 zb., Puss 11 (1), 4 zb., Jasnowska 4, Motyl 0 oraz Mfoula 6, Joks 4, Naczk 2, Nowicka 2, Mielczarek 2, Kowalczyk 0.
Artego: Stallworth 15, 5 zb., McBride 10 (1), 7 as., 3 zb., O’Neill 10, 4 as., Żurowska-Cegielska 8, 5 zb., Międzik 7 (1), 5 zb., 4 as. oraz Adamowicz 19 (4), 4 as., Stankovic 15, 6 zb., Szott-Hejmej 12, 4 zb., Poboży 7, Bujniak 0, 3 as.

Z Widzewem +36 pkt., z Energą +30 i z Ostrovią +42 pkt. - to dorobek Artego po trzech ligowych kolejkach. Tym razem bydgoszczanki były zdecydowanym faworytem w meczu przeciw młodej drużynie z Ostrowa Wlkp., ale takiego pogromu chyba same się nie spodziewały. Wygrana różnicą 42 pkt., do przerwy zdobyte aż 60 pkt., a w jednej kwarcie 34 najlepiej oddaje, jak przygniatająca była przewaga Artego. I na dodatek bydgoszczanki robiły to w taki sposób, jakby zupełnie nie kosztowało to ich sił.

Już na początku meczu szybko objęły prowadzenie 20:10, ale końcówkę pierwszej kwarty przegrały 6:12 i było tylko 26:22. Ale gdy w drugiej kwarcie wzmocniły obronę i przyspieszyły grę, rywalki były bezradne. Już po niespełna 3 minutach Ostovia miały na koncie 4 faule, a każdy następny kończył się rzutami wolnymi dla Artego. Co też skutecznie bydgoszczanki wykorzystywały (w tej kwarcie 12/13).
Julia Adamowicz zdobyła wówczas 10 pkt., trzykrotnie celnie rzucając za 3 pkt. Pod koszem szalała Denesha Stallworth (10 pkt.), a Julie McBride spokojnie siedziała na ławce i obserwowała koleżanki. Trzecia kwarta, podobnie jak pierwsza, była bardziej wyrównana, ale w czwartej ponownie „odjazd” bydgoszczanek.

Trudno się gra z rywalem znacznie silniejszym kadrowo od siebie, a na dodatek świetnie dysponowanym rzutowo. Bydgoszczanki rzucały z gry z doskonałą skutecznością 65 procent (38/58), za 2 pkt. miały 72 procent, a w 23 rzutach wolnych pomyliły się tylko dwukrotnie. Ponadto miały aż 25 asyst, 38 zbiórek i tylko siedem strat.
Świetny mecz rozgrała rezerwowa Adamowicz, która trafiła 4/5 za 3 pkt., wszystkie trzy rzuty za 2 pkt. i 1/2 za 1. Miała ponadto 4 asysty. Jak zwykle bardzo pożyteczna była Dragana Stankovic, jak zresztą wszystkie jej koleżanki z Agnieszką Szott-Hejmej, Justyną Żurowską-Cegielską, Jennifer O’Neill czy Elżbietą Międzik na czele. Podstawowe zawodniczki nie musiały się jednak za bardzo męczyć i trener Tomasz Herkt dokonywał częstych roszad w składzie.
W niedzielę kolejny bardzo ważny mecz w Artego Arenie. Do Bydgoszczy przyjeżdża CCC Polkowice (16.00), które wczoraj wygały dopiero swój pierwszy mecz w lidze.

Sportowe Podsumowanie - 3 października 2017.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska