Zobacz wideo: Polska oszalała na punkcie morsowania!
Bydgoszczanie do meczu przystąpią mocno podbudowani, bo w ubiegłym meczu pokonali 3:0 BBTS Bielsko-Biała. To było pierwsze zwycięstwo nad liderem pierwszoligowców.
- To już za nami, a teraz najważniejszy jest mecz z Lechią, zresztą zawsze tak podchodzimy, że to co przed nami liczy się najbardziej - mówi Marcin Ogonowski, trener Visły.
Bydgoszczanie tracą do lidera sześć punktów, a do drugiego LUK Politechniki Lublin o cztery „oczka” mniej, ale mają rozegrany o jeden mecz mniej. Aby nie stracić kontaktu z rywalami bydgoszczanie muszą zwyciężyć!
Najbliższy rywal Visły zajmuje aktualnie 12. miejsce z dorobkiem 19 punktów. Przypomnijmy, że w pierwszym meczu Visła wygrała 3:2
Mecz w sobotę o godz. 17. Transmisja w Ipla.pl.
