Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Zabrze - Chojniczanka Chojnice [Gdzie oglądać? Transmisja w TV! Relacje live!]

Dariusz Knopik
Dariusz Knopik
W pierwszym meczu w Chojnicach triumfował Szymon Matuszek (w środku) i jego koledzy z Górnika. Jak będzie w rewanżu?
W pierwszym meczu w Chojnicach triumfował Szymon Matuszek (w środku) i jego koledzy z Górnika. Jak będzie w rewanżu? Paweł Skraba
Chojniczanka kończy rok meczem z Górnikiem Zabrze w Pucharze Polski. - Nie mamy nic do stracenia - mówi Krzysztof Brede , trener zespołu z Chojnic.

Po pierwszym meczu ćwierćfinałowym przegranym 1:3 wszyscy stwierdzili, że chojniczanie nie mają żadnych szans na powalczenie z liderem Lotto Ekstraklasy. Jednak piłkarze z Chojnic nic sobie z tego nie robią i chcą w jak najlepszym stylu zakończyć rok 2017.

>> Więcej informacji z regionalnych boisk piłkarskich w poniedziałkowym Magazynie Sportowym Gazety Pomorskiej. Możesz kupić też e-wydanie <<<

- W ogóle nie skupiamy się na tamtym wyniku i na tym co było - mówi szkoleniowiec lidera Nice I Ligi. - Chcemy w Zabrzu rozegrać dobry mecz z aktualnie najlepszą klubową drużyną w Polsce. To będzie czysta przyjemność zagrać na ich nowym obiekcie przy dużej publiczności. Nie mamy nic do stracenia, a wszystko do zyskania. Podejdziemy do tego meczu bez żadnej presji. Bo co możemy stracić? To, że znowu przegramy - żaden wstyd. Remis - będzie dobrze. Wygrana - świetnie. Jesteśmy pozytywnie nastawieni. Poza tym futbol jest nieprzewidywalny i wszystko jest możliwe - dodaje trener Chojniczanki.

Więcej wiadomości sportowych, zdjęcia, wideo, relacje live na www.pomorska.pl/sport

Kto uważnie obserwował pierwszy mecz w Chojnicach, ten wie, że wynik mógł być dla miejscowych korzystniejszy. Oczywiście, gdyby Rafał Kurzawa wykorzystał rzut karny, byłoby 0:4 i koniec jakichkolwiek marzeń. Jednak chojniczanie nie poddali się, tylko walczyli o jak najlepszy rezultat. Pięknego gola strzelił Piotr Kieruzel. Wcześniej przy stanie 0:2 po główce Michała Markowskiego i dobitce Emila Drozdowicza świetnymi interwencjami popisał się Tomasz Loska. W samej końcówce bramkarz Górnika instynktownie odbił futbolówkę po strzale Jakuba Bąka z kilku metrów.

Jeśli chojniczanie poprawią skuteczność, a na dodatek ustrzegą się prostych błędów w defensywie, które zdecydowały o stracie goli w pierwszym spotkaniu, to są w stanie powalczyć z Górnikiem o korzystny rezultat.

Sportowe Podsumowanie Weekendu - specjalny odcinek o Zawiszy Bydgoszcz.

Sporym osłabieniem zespołu będzie brak Tomasza Mikołajczaka, który musi pauzować z powodu nadmiaru żółtych kartek. Oczywiście Paweł Zawistowski nie może zagrać z powodu kontuzji żeber, a Karol Fila ze względów proceduralnych, bo wcześniej grał w rozgrywkach krajowego pucharu w barwach Lechii Gdańsk.
Początek meczu o godz. 18. Transmisja w Polsacie Sport.

W drugim wtorkowym meczu Legia Warszawa podejmie Bytovię Bytów (20.45, Polsat Sport). W pierwszym spotkaniu legioniści wygrali 3:1.

W środę kolejne dwa mecze: Arka Gdynia - Chrobry Głogów (g. 18, Polsat Sport, pierwszy spotkanie - 2:0) i Korona Kielce - Zagłębie Lubin (g. 20.45, Polsat Sport, pierwsze spotkanie - 1:0).

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska