Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejni radni stracą mandaty?

JAN SZCZUTKOWSKI
Tadeusz Maciejczyk nie będzie już radnym
Tadeusz Maciejczyk nie będzie już radnym Fot. DOMINIK FIJAŁKOWSKI
Tadeusz Maciejczyk, wieloletni radny Rady Miejskiej w Gniewkowie, dobrowolnie zrzekł się mandatu.

Oznacza to, że odbędą się wybory uzupełniające.

Powiadomili wojewodę

Niespełna dwa tygodnie temu wojewoda kujawsko-pomorski otrzymał pismo od wyborców miasta i gminy Gniewkowo (takie określenie znalazło się w treści dokumentu). Niepodpisani autorzy wnosili do wojewody Rafała Bruskiego o podjęcie decyzji w sprawie wygaśnięcia mandatu Tadeusza Maciejczyka, radnego Rady Miejskiej Gniewkowa, a także zażądali zwrotu pobranej niesłusznie diety wraz z odsetkami.

Konflikt interesów

Autorzy listu w uzasadnieniu powoływali się na przepisy ustawy o samorządzie gminnym i wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 12 stycznia 2006 r. Okazuje się, że działacz sportowy nie zawsze może być radnym. A Maciejczyk do niedawna pełnił funkcję wiceprezesa Stowarzyszenia Sportowego Harmattan Bonduelle Gniewkowo. Pozostał nadal w klubie. Tymczasem koszykarze Harmattana korzystają z gminnego obiektu sportowego, klub pobiera też opłaty od sponsorów, korzysta również z dotacji samorządu. "To narusza zakaz prowadzenia przez radnego działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia gminnego" - stwierdzili wyborcy.

Interpelacja przepisów dowodzi, że nie zawsze można pogodzić pełnienie funkcji radnego i członka zarządu stowarzyszenia. W przypadku, gdy stowarzyszenie korzysta z gminnych obiektów sportowych, pobiera opłaty od sponsorów za ustawienie reklam czy prowadzi sprzedaż biletów wstępu na zawody, oznacza to, że prowadzi działalność gospodarczą z wykorzystaniem mienia komunalnego. Nie ma znaczenia, czy radny piastuje w zarządzie stowarzyszenia funkcję za wynagrodzeniem czy też nieodpłatnie. Jeśli mamy do czynienia z taką sytuacją, to powinno dojść do wygaśnięcia mandatu radnego.

Dobrowolna rezygnacja

29 lutego Tadeusz Maciejczyk powiadomił pisemnie Janusza Kozłowskiego, przewodniczącego Rady Miejskiej Gniewkowa, że w związku z donosem do wojewody, dotyczącego niezgodności sprawowania mandatu radnego i funkcji członka zarządu w klubie sportowym Harmattan, składa rezygnację z tego mandatu. "Dobrowolną rezygnacją, chce skrócić procedury odwoławcze, prowadzone z urzędu" - stwierdził. Podzielił jednocześnie intencje ustawodawcy, co do łączenia funkcji radnego i innych funkcji sprawowanych społecznie.

=== Kto wie, czy sprawa Maciejczyka nie będzie procedensowa. Takich przykładów, jaki miał miejsce w Gniewkowie, jest więcej w naszym regionie. W poprzedniej kadencji prezes Goplanii Andrzej Prabucki także zasiadał w Radzie Miejskiej. Dzisiaj zaś, opierając się na wykładni prawa, konflikt interesów występuje również w innych gminach. Np. w Pakości Tadeusz Grupa, przewodniczący rady jest prezesem Noteciankai, a Lech Sobecki, wiceprzewodniczący rady miejskiej w Kruszwicy, do ub. tygodnia był prezesem Gopła. Oba kluby korzystają z dotacji samorządu i obiektów mienia komunalnego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska