Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komentarz w samo południe: Szaleńcy na stalowych rumakach - giną co tydzień

Jacek Deptuła
Jacek Deptuła
Jacek Deptuła archiwum GP
Wyszło słońce, na drogi wyjechali szaleńcy na swych wspaniałych motocyklach.

Jeżdżę samochodem trzydzieści lat, nie spowodowałem ani jednego wypadku, nawet drobnej kolizji. Ale jeśli na szosie mija mnie stado motocyklistów - natychmiast zwalniam. Z nadzieją, że na bagażniku mojego samochodu nie zatrzyma się jakiś dawca organów.

Powiedzmy sobie uczciwie - od kilku lat nie widziałem motocyklisty jadącego z dozwoloną prędkością. A ich durne zapewnienia, że jeżdżą ostrożnie, że należy patrzeć w lusterka wsteczne, że to kierowcy aut są większym zagrożeniem - to dorabianie ideologii. Do brawury i głupoty. Osobiście znam trzy rodziny, które w wypadkach motocyklowych straciły syna, ojca i dziadka!

Tylko w ten weekend zginęło w regionie dwóch motocyklistów. Z góry można założyć, że w następny zginie przynajmniej jeden, a do końca roku kilkudziesięciu.

Dwa śmiertelne wypadki z udziałem motocyklistów

Oczywiście wiem, że motocykl z dudniącym silnikiem, z chromowanymi częściami, skórzany kombinezon i bajerancki kask to moda i - podobno - poczucie wolności. Wolałbym jednak, aby motocykliści poczuli wolność na autostradach, a nie na wąskich ulicach i szosach.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska