Jak co roku, do rywalizacji o miano smaku roku stanęło około 80 wyśmienitych produktów. Rywalizowały w swoich kategoriach, np. wędliny, pieczywo, sery, przetwory owocowo-warzywne czy oleje.
- Konkurencja wśród olejów z roku na rok rośnie – mówi Jarosław Pająkowski, komisarz Festiwalu Smaku w Grucznie. - Pojawiają się też coraz ciekawsze octy.
Ciekawostką w tym roku był czarny czosnek. Przez trzy miesiące dojrzewał w 70 stopniach Celsjusza i w bardzo wysokiej wilgotności. Producent reklamował go jako dziesięciokrotnie zdrowszy od surowego. Jurorzy nie kryli zachwytu.
- Wiele produktów było wyjątkowych, również w naszej kategorii – mówi Iwona Karolewska, sekretarz powiatu świeckiego i jurorka w kategorii Smak Regionu. - Poziom konkursu był bardzo wysoki, doszło nawet do sporu między jurorami.
Konkurs Miód Roku 2023 też w tym roku bardzo się udał. Szczególne zainteresowanie wzbudził miód lipowy. To odmiana, bo w poprzednich latach na Festiwalu Smaku w Grucznie triumfowały ciemne miody gryczane i spadziowe.
W miodowym jury jest m. in. dr Agnieszka Noryśkiewicz z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, która co rok sprawdza pod mikroskopem skład wybranych miodów i tak też będzie w tym roku.
16 sierpnia rozpoczął się też turniej nalewek. W szranki stanęło ok. 200 trunków. Jurorzy potrzebują kilku dni, żeby je ocenić.
Wyniki festiwalowych konkursów zostaną ogłoszone w sobotę po południu, 19 sierpnia, w czasie gali pierwszego dnia Festiwalu Smaku. Od tego momentu producenci nagrodzonych produktów będą przeżywać oblężenie swoich stoisk.
