23-letni Włodarczyk to niedoszły leśnik ze Złotowa, niespełniony koszykarz, a teraz jeden z najlepszych na świecie freestalerów. Z piłką do koszykówki (a w zasadzie z piłkami, bo w niektórych trikach używa czterech) potrafi zrobić wszystko. Próbka jego umiejętności na naszym profilu facebookowym pomorska.pl/sport.
W tej dziedzinie jest najlepszy w Polsce. Był finalistą programu "Mam talent", dał ponad 1100 pokazów na cały świecie. Występował podczas Meczu Gwiazd PLKK, dwukrotnie był zapraszany na tourne do Dubaju. teraz zostanie
- Podpisaliśmy profesjonalną umowę, Mieszko został Twardym Piernikiem. Chcemy wykorzystać jego talent i możliwości marketingowe, żeby promować klub i koszykówkę w regionie. Będzie brał udział w kolejnych edycjach "Koszykarskiej klasówki Twardego Piernika", w poprzedniej dotarliśmy do 600 dzieci z najdalszych zakamarków regionu. Liczymy, że w tym roku podwoimy nasze grupy młodzieżowe. To jeden z elementów, który ma wspierać nasze działania - mówi Jakub Konieczka, specjalista od marketingu w Twardych Piernikach.
- To dla mnie ogromna nobilitacja i awans na wyższy poziom w karierze. Wykonaliśmy już i planujemy wykonać jeszcze więcej pracy dla dobra koszykówki. Nad trikami pracuje już wiele lat, to moja pasja. Moja kariera nie była łatwa, musiałem pokonać wiele barier, dlatego teraz staram się promować hasło "Granice są w nas". Chcę przekazywać młodszym, że spełnianie marzeń kosztuje mnóstwo pracy, ale naprawdę warto - podkreśla Włodarczyk.
Kontrakt dla klubu ma także pewną wartość sportową. Włodarczyk ma zaangażować się także w szkolenie młodzieży i będzie udzielał lekcji w panowaniu nad piłką.
- Chcemy również, aby w najbliższym czasie Mieszko stał się dwunastym zawodnikiem w pierwszym zespole i może usiadzie na ławce rezerwowych w czasie meczu ligowego. To jednak nie takie proste, bo musimy wynegocjować specjalną licencję w PZKosz - dodaje Konieczka.