https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kto podskoczy bankierom? Na gorąco komentuje Jacek Deptuła

Jak każdy z nas muszę korzystać z usług banków. Jak większość z nas czuję się oszukiwany w biały dzień.

Wypada tylko czekać, kiedy za wejście do każdej placówki bankowej trzeba będzie zapłacić. Ale w tym "muszę" zawiera się bezkarność monopolu banków. Piszę świadomie o monopolu, ponieważ oferty banków są w zasadzie takie same. Jeden oferuje niskie koszty obsługi prowadzenia konta, ale za to odbija sobie na operacjach bankomatowych. Inny kusi rewelacyjnym oprocentowaniem, ale w umowie są kruczki, które i tak pozwolą im wyjść na swoje.

Banki po prostu wiedzą, że musimy mieć konto, więc wykorzystują to na potęgę. Nawet Unia Europejska nie jest w stanie zdemonopolizować pozycji bankierów. Komisja Europejska skutecznie walczy z sieciami telefonii komórkowej, walczy o odszkodowania za opóźnienia przewoźników, dyscyplinuje internetowych operatorów, ale jak dotąd nie waży podnieść się ręki na złodziejski sektor bankowy.

Nie wylewałbym tych krokodyli łez, gdyby nie wczorajsza informacja "Wyborczej".Otóż w branży jest coraz gorzej, rośnie liczba tzw. złych kredytów, w calym sektorze w Polsce zwolnienia grożą około 12 tysiącom ludzi. I co?

Ano, w ubiegłym roku prezesi banków otrzymali bajońskie premie. Średnio każdy "prezio" zarabiał miesięcznie ponad 200 tysięcy złotych. Mimo że banki w pierwszym kwartale tego roku zarobiły o połowę mniej.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
obserwator
Trzydziesci a moze czterdziesci lat temu banki odkryly zyle zlota (dochodu) i docenily pierwszy raz jak mozna na maluczkich zarabiac. Praktycznie zmuszajac firmy aby zmobilizowaly swoich pracownikow do zalozenia kont osobistych gdzie beda przelewac zarobki. I od tego czasu banki maja sie dobrze a politycy jeszcze lepiej, bo maja kasse i to nie swoja do wydawania poprzez obligacje. A my cieszymy sie jak dzieci bo mamy iles tam kart kredytowych w portfelu.
~Robert~
No tak, banki nas "okradaja", ale czy mozna sie bez nich obejsc? Tylko jakimis zapisami ustawowymi mozna ograniczyc ich pazernosc i naciaganie klientow. Tylko czy nasi poslowie sa do tego zdolni?
L
Leonard Borowski
Rzadko się z Panem zgadzam, ale w tym przypadku, mam taką samą opinię na temat tzw.banków. Niektóre ich działania to czyste złodziejstwo i co gorsza świadome i systematyczne "nakłanianie do niekorzystnego rozporządzania własnym majątkiem". Ciekawe, dlaczego żaden śledczy jak dotąd, nie wszczął śledztwa właśnie w tej sprawie ? Na banki, jak widać, NIE MA MOCNYCH. Aby nie upaść, mogą bezczelnie wygarniać z kieszeni np. podatników amerykańskich i nimieckich setki miliardów dolarów i euro. Po czym wypłacić sobie skandalicznie wysokie premie. Czyste złodziejstwo. Ciekawe w jaki sposób przekonały np. Obamę i Merkel, aby niekorzystnie rozporządzali pieniędzmi podatników ?
O naszych "geniuszach bankowych" szkoda nawet pisać. Dość powiedzieć, że dwa lata temu jeden z "największych banków" działających w RP, namówił mnie do zakupu udziałów w ich Funduszu Inwestycyjnym. Oczywiście jak niemal wszyscy, straciłem na tym niemało. Ostatnio jak gdyby nigdy nic, ten sam bank przysłał mi ofertę "korzystnego" zakupu jednostek uczestnictwa w tym samym TFI. Śmiać się czy płakać ?

Takie działanie banku kojarzy mi się ze starym dowcipem - pytaniem o szczyt bezczelności...
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska