WALDEMARA ACHRAMOWICZA,
nowo wybranego marszałka województwa.
- Dwójka radnych Samoobrony, łamiąc klubowe ustalenia, pomogła pańskiemu ugrupowaniu utrzymać władzę w regionie. Jak się pan z tym czuje?
- To trudne pytanie. Każdy chciałby, żeby sytuacja jego formacji politycznej była jak najbardziej korzystna. Informacje w mediach w ostatnich dniach nie były dla nas optymistyczne. Ale cały czas wierzyliśmy, że wśród radnych pozostałych ugrupowań znajdą się tacy, którzy zechcą poprzeć program i kontynuację działań samorządowych władz województwa poprzedniej kadencji, firmowane przez SLD, UP i PSL. Pani Marmucka-Lalka i pan Wiśniewski nie musieli być przez nas specjalnie przekonywani. Uznali bowiem, że nasz program i nasza jedność od samego początku dają gwarancje stabilności władzy samorządowej w regionie.
- To ładnie brzmi, ale oboje ci państwo zostali przez was sowicie wynagrodzeni posadami w wojewódzkim samorządzie!
- Z informacji prasowych wynika, że pani Marmucka-Lalka miała zostać członkiem zarządu województwa także wtedy, gdyby utworzyła go obecna opozycja. Pan Wiśniewski też miał różne propozycje. Powtarzam: to była ich przemyślana, odpowiedzialna, suwerenna decyzja. Jeśli mówi się o jakimś "kupowaniu" tych radnych, to są to bzdury i idiotyzmy! Jeśli mamy w tym sejmiku rozmawiać, to rozmawiajmy poważnie! O "kupowaniu" mówią zresztą głównie nie sami radni, ale parlamentarzyści Samoobrony.
- Sejmikowi radni Samoobrony wydali oświadczenie, w którym stwierdzili, że "doniesienia o kupowaniu radnych potwierdziły się" w przypadku Marmuckiej-Lalki i Wiśniewskiego...
- Zapytuję: skąd wiadomo, jak głosowali ci radni?! Wszystkie głosowania były tajne. Wiedza o tym, jakich dokonali wyborów, to wszystko są domysły - przyznaję, że oparte na dość realnych podstawach. Uważam, że obecne deklaracje Samoobrony - a także LPR i PO-PiS - wypowiadane są w atmosferze ogromnego napięcia. Myślę, że kiedy w sejmiku rozpoczną się debaty merytoryczne, postawy radnych tych trzech klubów staną się mniej radykalne - i będzie wspólne działanie dla dobra regionu. Tak, jak to było w poprzedniej kadencji.
Kupowanie radnych? Idiotyzm!
Rozmawiała Iza Wodzińska Fot. Lech Kamiński