W Kowalu pierwsi zaatakowali gospodarze. Efektem przewagi był gol Dawida Kwiatkowskiego. Po zmianie stron obraz gry stopniowo się zmieniał. Zejście Vitalija Shvetsa pozbawiło gospodarzy ofensywnych możliwości. Trener LTP Marcin Kujawa zdecydował sięi na zastąpienie obrońców graczami ofensywnymi. Przyniosło to efekt w ostatniej minucie gdy wyrównującego gola zdobył Mateusz Piekarski.
Na przebieg włocławskich derbów wpływ miały niekorzystne warunki atmosferyczne. W pierwszej połowie zespoły stworzyły bramowe sytuacje jednak precyzji zabrakło Michałowi Łazarskiemu (Lider) oraz Marcelowi Krosnowskiemu i Bartoszowi Śmiglowi.
Od początku drugiej połowy zarysowała się przewaga Lidera. Już po kilku minutach wychowanek Włocłavii Tomasz Szablewski strzałem głową pokonał swojego kuzyna Bartłomieja. Kilkanaście minut później, w podobny sposób trafił Piotr Szablewski. Pewna wygrana zapewniła najskuteczniejszej drużynie 5. ligi prowadzenie na półmetku.
W regionalnych derbach w Ciechocinku obie drużyny stworzyły bramkowe szanse jednak nieliczni kibice goli tym razem nie zobaczyli.
Coraz trudniejsza staje się sytuacja dobrzyńskiej Wisły, która w końcówce przegrała w Gębicach. Walczący o utrzymanie gospodarze w pierwszej połowie wykorzystali błędy defensywy przyjezdnych. Dobrzynianie nie zrezygnowali z walki i po zmianie stron, doprowadzili do remisu. W końcówce spory błąd bramkarza Jakuba Gitnera odebrał im punkt.
Zjednoczeni zremisowali z Kujawianką. Goście do przerwą dwukrotnie obejmowali prowadzenie. W jednej z pierwszych akcji po przerwie wprowadzony do gry Patryk Betliński strzałem głową ustalił wynik meczu.
Bramki z meczu Włocłavia Włocławek - Lider 0:4.