MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Między nami

Wanda Ponikiewska, dr nauk medycznych, specjalista seksuolog i psychiatra

     Mam 17 lat i od czasu, kiedy zaczęłam dojrzewać, bardzo mocno się pocę. Nie wiem, od czego to się bierze i jak mam sobie z tym problemem poradzić. Chciałabym dodać, że używałam już różnych antyperspirantów i dbam o higienę. Pocę się niezależnie od tego, czy jest to zima czy lato. Proszę mi poradzić, co może mi pomóc i do jakiego lekarza mam się udać - CZYTELNICZKA.
     Nadmierna potliwość jest spowodowana reakcją układu nerwowego, głównie autonomicznego i ma związek z nadpobudliwością ogólną. Nasilenie potliwości ma szczególnie miejsce w sytuacjach emocjonalnych w powiązaniu z napięciami natury psychogennej: w środowisku rodzinnym - sytuacji stresowej, np. kiedy rodzice się rozwodzą lub są nadmiernie rygorystyczni. Również napięcia w szkole, lęk przedegzaminacyjny, problemy z nauką powodują wzmożone pocenie. Jest to szczególnie przykre dla osoby wrażliwej, której w towarzystwie pocą się ręce, na dodatek zlewne poty występują pod pachami (u mężczyzn pocą się szczególnie ręce, często stopy, występuje też pot pod pachami). Niektórzy w sytuacjach emocjonalnych reagują zaczerwienieniem twarzy. Przy tym im bardziej taka osoba walczy z tymi objawami, tym skutek bywa odwrotny.
     Aby zmniejszyć tego typu reakcje, potrzebna jest relaksacja, ćwiczenia fizyczne, oddechowe lub jakiś inny zestaw ćwiczeń, który pozwoli wyłączyć na kilka, kilkanaście minut nieprawidłowy stereotyp dynamiczny i odwróci uwagę od tych przykrych doznań w ciągu dnia (dobrze jest powtarzać takie ćwiczenia 2-3 razy dziennie). Na początek niechby taki zestaw ćwiczeń przygotował fachowiec, np. psycholog, a następnie powinno się już samemu kontynuować te ćwiczenia. Nie należy też zapominać o innych dyscyplinach sportu jak pływanie, rower, spacery, narty, łyżwy itp. Żyjemy w ciągłym pośpiechu zapominając o elementarnych zasadach wypoczynku i relaksu jak np. umiejętności korzystania z rozrywek takich jak kino, teatr, filharmonia. Każdy powinien mieć jakiś "azyl", jakieś miejsce w powiązaniu z hobby, aby móc się wyłączyć z obciążeń, które zużywają nasz organizm i prowadzą do nieprawidłowych reakcji. Nie zaszkodzi też łagodna terapia okresowa z jakimś elementem farmakologicznym (za radą lekarza specjalisty), czasem wystarczy picie naparu z melisy, szczera rozmowa z kimś bliskim, wydalanie tzw. żółci, która nas zalewa.
     Niezależnie od wszystkiego dezodoranty oraz higiena pomagają w zwalczaniu dolegliwości. Z wiekiem, kiedy nabieramy pewności siebie, te reakcje ulegają zminimalizowaniu lub zanikają. A więc przede wszystkim trzeba eliminować nadmierne stresy, wyciszać się emocjonalnie. Nie zapominajmy, że bardzo wiele zależy od nas samych. Radzę przeanalizować wszystkie sytuacje, w których czujesz się niepewnie, reagujesz lękiem, że sobie nie poradzisz, a w konsekwencji dochodzi do powyższych reakcji. Kiedy przestudiujesz te wszystkie okoliczności i już na tyle siebie poznasz, że będziesz znała przyczynę, zgłoś się wówczas po poradę i dalsze wskazówki (psycholog, lekarz dermatolog, lekarz psychiatra).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska