Mleko to lekarstwo. Kujawy i Pomorze są stworzone do produkcji mleka

Z ostatniego Powszechnego Spisu Rolnego wiadomo, że w 2020 r. w województwie kujawsko-pomorskim skup mleka krowiego wyniósł 838,6 mln litrów (6,9 procent ogółu mleka skupionego w kraju) i był wyższy o jeden procent w porównaniu z rokiem 2019 r. oraz o 26,1 procent niż dziesięć lat wcześniej.

Z diagnozy rolnictwa w całej Polsce (diagnozy społeczno-gospodarczej rolnictwa, obszarów wiejskich i rybactwa) wiadomo, że przemysł mleczarski w Polsce systematycznie się rozrasta, ale jego moce przetwórcze nie są jeszcze w pełni wykorzystane, o czym świadczy rosnący import mleka i śmietany, np. z Litwy, Czech, Niemiec.

Raport, który ma się przysłużyć do rozwoju rolnictwa w Polsce do 2030 roku wskazuje siedem województw, w tym kujawsko-pomorskie (także lubelskie, łódzkie, mazowieckie, podlaskie, wielkopolskie i warmińsko-mazurskie), które wyróżniają się warunkami do produkcji mleka i łącznie mają 85 procent udziału w ogólnopolskim skupie.
„W zachodnich regionach kraju pogłowie krów jest bardzo małe, ale charakteryzują się one najwyższą średnią mlecznością. Zachodnie regiony posiadają bardzo dogodne warunki przyrodnicze i ekonomiczne do rozwoju chowu bydła, w tym także mlecznego. Warunki agroklimatyczne (np. dłuższy okres wegetacji w porównaniu ze wschodnimi regionami), korzystna struktura gospodarstw (pozytywne efekty skali) oraz małe odległości od rynków zbytu w UE stanowią źródła przewag konkurencyjnych, które obecnie nie są w pełni wykorzystywane.”

Rośnie też spożycie mleka. Według danych Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa jest tak od 2006 r. Główny Urząd Statystyczny podaje, że w 2019 r. spożycie mleka osiągnęło 225 litrów na jednego Polaka i było o 52 litry (o 30 procent) większe niż w roku 2005.

- To wynik: wzrostu podaży artykułów mleczarskich, uatrakcyjnienia oferty asortymentowej, poprawiającej się sytuacji dochodowej ludności, zmiany stylu życia i związanych z tym nawyków żywieniowych oraz podejmowanych działań na rzecz popularyzacji konsumpcji tej grupy produktów - ocenia KOWR.

Zmiana stylu życia i związane z nią nowe nawyki żywieniowe oznaczają stawianie na zdrowie.
Warto o tym mówić, bo nie brakuje teorii, że mleko nie ma dobrego wpływu na dorosłego człowieka i nie chodzi o nietolerancję laktozy, ale o obawy przez otyłością czy miażdżycą.
Hipotezom tym zaprzeczają prof. Grażyna Cichosz z Katedry Mleczarstwa i Zarządzania Jakością Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie oraz prof. Hanna Czeczot z Katedry i Zakładu Biochemii I Wydziału Lekarskiego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

W swojej pracy na temat roli tłuszczu mlekowego w diecie człowieka wykazały:

„Mimo wysokiej zawartości nasyconych kwasów tłuszczowych i cholesterolu tłuszcz mlekowy nie stanowi zagrożenia miażdżycą, a wręcz przeciwnie. Charakteryzuje się wszechstronnym, prozdrowotnym działaniem antymiażdżycowym, antynowotworowym i immunostymulacyjnym (poprawiającym odporność – przyp. red.), co udokumentowano w licznych badaniach i opracowaniach epidemiologicznych. Tłuszcz mlekowy jest – bez wątpienia – najcenniejszym tłuszczem w diecie człowieka. Ze względu na prozdrowotne właściwości powinien być traktowany jako nutraceutyk, czyli żywność, która leczy.”