https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Moskiewski policzek wymierzony Polsce. Na gorąco komentuje Jacek Deptuła

Jacek Deptuła
Jacek Deptuła
Jacek Deptuła fot. arch. GP
Bilans II wojny światowej: śmierć poniosło około 72 miliony ludzi. 61 milionów to ofiary państw koalicji antyhitlerowskiej. Polska - 5,6 milionów, w tym połowa Żydów (około 6 proc. to ofiary stalinizmu). ZSRR - 23 miliony zabitych. Jugosławia - 1 milion. Francja - 560 tysięcy. USA - 454 tysiące. Wielka Brytania - 450 tysięcy... Rzeź jakiej świat nie widział.

www.pomorska.pl/komentarz

Więcej komentarzy na stronie www.pomorska.pl/komentarz

Ile ma na ten temat do powiedzenia historyk, profesor Wojciech Roszkowski? Ano tyle, że podczas moskiewskiej parady zwycięstwa należy się nam wyjątkowe traktowanie: Bronisław Komorowski powinien być uhonorowany widocznym miejscem na trybunie. I powinien zabrać głos wyjaśniając, dlaczego to święto jest tak mroczne dla Polaków.

Profesor Roszkowski jest zapewne niepocieszony, ponieważ marszałka Komorowskiego posadzono w pierwszym rzędzie, ale zupełnie na skraju. Nawet podczas składania kwiatów pod pomnikiem Nieznanego Żołnierza stał w trzecim! A prezydent Miedwiediew i premier Putin emablowali wyraźnie tylko kanclerz Niemiec i przywódcę chińskiego.

Historyk Roszkowski efektownie zakończył swe rozważania: "nie możemy bezwarunkowo wpisywać się w rydwan zwycięzców II wojny światowej, którzy wobec Polski zachowali się fatalnie". Historycy nie lubią gdybać, ale wynika z tego, że Polska wyszłaby naprawdę zwycięsko z II wojny światowej, gdyby USA, Wielka Brytania i Francja wypowiedziały Stalinowi kolejną wojnę w obronie demokracji i przedwojennych granic Rzeczypospolitej oraz Europy środkowej. Przecież Stalin nie pozbyłby się bez walki całej Polski i połowy Europy.

Wczorajszą paradę skomentowała też Elżbieta Jakubiak z PiS. W Radiu Zet oświadczyła, że Rosja (23 miliony ofiar) perfidnie "podyktowała nam to święto", a my przyjęliśmy to bez zmrużenia oka. - Narzucili narrację całej Europie - uściśliła.

I znów Europa została zniewolona.

A dzisiaj w radiowej Trójce jeden z prawicowych oszołomów mówił o "szopce" palenia świec na grobach radzieckich...

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
obserwator
W dniu 10.05.2010 o 15:31, Wasli napisał:

To była wielka wojna ojczyzniana narody radzieckie i towarzysze polscy szli jak równy z równym w walce przeciwko niemieckim faszystom. Został zdobyty Berlin a radziecy żołnierze wyzwolil pół europy od imperjalizmu i faszyzmu niemieckiego. Dlatego należy umacniać braterstwo broni i przyjazń miedzy narodami rosyjskim i polskim.



"Wasli" jak wynika z twojego wpisu, ze widocznie sam jestes jednym z tych towarzyszy lub prezetujesz ich linie. Dla mnie wyzwolenie Berlina oznaczalo niewole dla Polski i to na nastepne 50 lat.
j
jad
Winston Churchill już w 1945 r. zlecił przygotowanie planu wojny z ZSRR. Jednym z celów alianckiej ofensywy nazwanej "Operacja Nie Do Pomyślenia" miało być wyzwolenie Europy Środkowej spod sowieckiej dominacji oraz zapewnienie "uczciwego ładu dla Polski" - pisze na łamach "Tygodnika Powszechnego" brytyjski historyk Max Hastings.
Padła nawet data ewentualnego ataku wojsk alianckich - 1 lipca 1945 r.

Szefowie sztabu nigdy nie mieli złudzeń, co do niewykonalności ofensywy, która miała na celu wyzwolenie Polski. Planowano także scenariusz na wypadek, gdyby Armia Czerwona dotarła nad Morze Północne oraz Atlantyk realnie zagrażając brytyjskiemu terytorium.
~MAX~
Pan powinien pisać komentarze do NIE Urbana.
P
Paweł Wojtaszko
Sam jest Pan oszołom, zapal Pan 1.09 świeczki na cmentarzu żołnierzom Wehrmachtu, w końcu tam też byli prości chłopcy z Saksonii...

Pan zachowuje się jak ruski buc bo wpisuje się w narrację historyczną jaką proponują Rosjanie
n
niepoprawnośćpolityczna
Dla Polaków data 08.05.1945 to napewno dzień kapitulacji III Rzeszy Niemieckiej, ale czy jest to powód do świętowania mając na uwadze realia nowej rzeczywistości wynikłej z roztrzygnięć II Wojny Światowej?
Polska nie odzyskała suwerenności utraconej w 1939 roku w wyniku rozbioru dokonanego przez III Rzesze Niemiecką i ZSRR a stała się krajem satelickim ZSRR.
p
przypadkowy gość
W dniu 10.05.2010 o 14:04, Remi napisał:

Największy oszołom to pan Depta autor artykułu.


Szanowny "Remi" Nie dość,że jesteś cokolwiek niedouczony to na "dokładkę" delikatnie mówiąc NIEGRZECZNY. Masz pełne prawo nie zgodzić się z krytyką skierowaną pod adres Roszkowskiego i spółki przez red. DEPTUŁĘ,ale nie odbieraj nikomu tego by wypowiadał się zgodnie z swoją wiedzą,sumieniem na intelektualne gafy wydawało by się historyka i do tego profesora. Co my,przeciętni obywatele R.P. mamy myśleć o takiej ELICIE. Pełne poparcie z mojej skromnej strony dla Pana,Panie Redaktorze.
W
Wasli
To była wielka wojna ojczyzniana narody radzieckie i towarzysze polscy szli jak równy z równym
w walce przeciwko niemieckim faszystom. Został zdobyty Berlin a radziecy żołnierze wyzwolil
pół europy od imperjalizmu i faszyzmu niemieckiego. Dlatego należy umacniać braterstwo broni i przyjazń
miedzy narodami rosyjskim i polskim.
R
Remi
Największy oszołom to pan Depta autor artykułu.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska