Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olimpia Grudziądz znów została skrzywdzona przez sędziego [szczegóły, zdjęcia,wywiady]

DARIUSZ KNOPIK, (MZ), (STYK) Z BYTOMIA
, trener Olimpii Grudziądz, znów nie miał wesołej miny.
, trener Olimpii Grudziądz, znów nie miał wesołej miny. fot. Paweł Skraba
Po raz kolejny Olimpia Grudziądz została skrzywdzona przez sędziego. "Sprawiedliwy" z Krakowa podarował rywalom rzut karny.

Polonia Bytom - Olimpia Grudziądz 4:1

W Bytomiu początkowo grudziądzanie długo utrzymywali się przy piłce, cierpliwie konstruując akcje. Już w 9. minucie Olimpia powinna prowadzić. Janusz Dziedzic obsłużył podaniem Piotra Ruszkula. Jednak jego strzał w ostatniej chwili zablokował Lukas Killar.

Karny z kapelusza

Decyzja arbitra z 21. minuty wywołała spore zdziwienie i irytację grudziądzan. Jakub Świer-czok, biegnący ramię w ramię z Maciejem Dąbrowskim, przewrócił się w polu karnym. Sędzia bez wahania wskazał na jedenastkę, mimo protestów zawodników Olimpii. Sam poszkodowany zamienił karnego na gola. Było to pierwsze trafienie gospodarzy na swoim boisku w tym sezonie.

Pięć minut później powinien być remis. Dziedzic podaniem wypuścił Adriana Frańczaka, który w polu karnym został przewrócony przez Adriana Chomiuka. Obrońca Polonii podstawił nogę pomocnikowi Olimpii. Do jedenastki podszedł Dziedzic, ale wykonał ją fatalnie. Chciał technicznie uderzyć, a posłał piłkę nad poprzeczką.

Niekorzystny wynik próbował zmienić strzałami z rzutów wolnych Mariusz Kryszak. Raz piłka wylądowała na górnej siatce, a dwukrotnie bronił Juraj Balaż. Dwoma minimalnie niecelnymi uderzeniami z dystansu popisał się Jakub Cieciura.

Świerczok show

Mecz rozstrzygnął się w niecałe 120 sekund po przerwie. Jeden kontratak polonistów zdecydował, że grudziądzanie stracili drugiego gola i uszło z nich powietrze. W niecałe dwie minuty Świerczok dwukrotnie pokonał Michała Wróbla.

Pomimo tak niekorzystnego wyniku grudziądzanie do końca dążyli do zdobycia honorowej bramki. Udało się to pod koniec meczu Łukaszowi Tumiczowi. Jednak w doliczonym czasie gry miejscowi podwyższyli wynik po celnym strzale Krzysztofa Michalaka.

Zawodnicy Olimpii opuszczali stadion w Bytomiu potrójnie pognębieni. Po raz kolejny skrzywdził ich sędzia, doznali sromotnej porażki, po której znaleźli się w strefie spadkowej.

Polonia Bytom - Olimpia Grudziądz 4:1
POLONIA: Balaż - Sinclair, Tanżyna, Killar, Chomiuk, Pietrowski, Dziewulski (70. Matusiak), Gamla, Michalak, Mąka (62. Góral), Świerczok (72. Wojsyk).
OLIMPIA: Wróbel - Ratajczak, Dąbrowski, Kowalski, Kokoszka - Kościukiewicz (58. Białek), Kryszak - Frańczak, Ruszkul, Cieciura (56. Domżalski) - Dziedzic (72. Tumicz).
Zapis relacji na żywo tutaj

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska