Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polak głupi i przed i po szkodzie. Tomasz Dereszyński komentuje

Redakcja
fot. arch. GP
Kolejny horror na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. W sobotę zginął kierowca TIR-a. Dlaczego doszło do tragedii - ustali śledztwo. Nie doszłoby do tego wypadku, gdyby zniknęły z mapy Polski nieszczęsne przejazdy kolejowe niestrzeżone.

W sobotę w Dobrogościcach mogło skończyć się większą tragedią gdyby pociąg wyleciał z torów. Tak jak stało się w Polednie 15 listopada 2007 r. Przypomnę: na niestrzeżonym przejeździe w Polednie chorwacki TIR zderzył się z pociągiem pospiesznym. Bilans tej tragedii to dwie osoby zabite, 16 rannych i 1,5 mln zł strat.

To była jedna z największych tragedii na terenie Kujawsko-Pomorskiego. W rocznicę zdarzenia na przejeździe w Polednie postawiono automatyczne zapory. Zgodnie z przysłowiem "Polak mądry po szkodzie". Już Jan Kochanowski, bacznie obserwując życie w naszym kraju, pisał "Polak głupi i przed i po szkodzie".

Mam nadzieję, że znajdą się pieniądze na postawienie w każdym takim zapalnym punkcie automatycznych zapór lub wyraźnych znaków ostrzegających (np. świateł), bo wyjdzie na to, że Jan Kochanowski (1530-1584) ma rację...

PS. Nie tak dawno, bo w styczniu 2009 r., w Strzemkowie na niestrzeżonym przejeździe ranny został kierowca auta dostawczego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska