To będzie wiosna prawdy dla drużyny Olimpii. Zespół z Piłsudskiego jest przez wszystkich uznawany jako główny faworyt do awansu. - Swoją wartość musimy udowodnić na boisku - przestrzega trener Marcin Kaczmarek.
Przed zawodnikami w biało -zielonych strojach szesnaście wysokich schodów, które trzeba pokonać. O ile w rundzie jesiennej nie wszyscy mogli brać grudziądzan na poważnie, tak teraz każdy na mecz z nimi będzie mobilizował się podwójnie. W myśl hasła: bij lidera. Z tą presją grudziądzanie będą musieli sobie poradzić, jeśli chcą wywalczyć promocję.
Siła w zmiennikach
Olimpia była aktywna na rynku transferowym. Udało się pozyskać siedmiu graczy. Większość z nich to doświadczeni piłkarze, którzy powinni być bardzo pomocni w walce o awans. Grudziądzanie wzmocnili się na każdej pozycji. Teraz trener Kaczmarek dysponuje silną, ponad 20-osobową kadrą.
Wiele wskazuje, że cała siódemka zadebiutuje w Gdyni. Kontuzjowany jest Paweł Zarzycki, więc w bramce wystąpi Michał Wróbel. Z powodu nadmiaru kartek pauzować muszą Tomasz Rogóż i Piotr Ruszkul.
Tak więc przed szansą debiutu staną Paweł Kal i Jarosław Białek. Nie po to sprowadzano doświadczonych Adriana Frańczaka i Sławomira Pacha, by ci siedzieli na ławce. Pewni miejsca w wyjściowej jedenastce wydają się być młodzieżowcy - Adam Gajda i Przemysław Królak
Rywal bez goli
Gdynianie w dwóch wiosennych meczach zremisowali 0:0. Bałtyk ma nowego trenera. Od grudnia zespół prowadzi Jacek Grembocki, który zastąpił Piotra Rzepkę. W zespole jest siedmiu nowych zawodników (w tym trzech młodzieżowców z Lechii Gdańsk). Najbardziej znani to Marcin Dettlaff (Wisła Płock) i Maciej Gostomski (Odra Wodzisław). Do Bałtyku wrócił też z Olimpii Elbląg Dariusz Kudyba. Z podstawowych graczy odszedł tylko Wojciech Trochim.
Spotkanie odbędzie się w sobotę o 17. Relacja na żywo, zdjęcia i wideo na www.Pomorska.pl
Czytaj e-wydanie »