https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przyszłość seniora – we własnym domu pod opieką społeczną. Wywiad z podsekretarz stanu Małgorzatą Baranowską

Małgorzata Chojnicka
Małgorzata Baranowska, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej
Małgorzata Baranowska, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej MATEUSZ WŁODARCZYK MINISTERSTWO RODZINY, PRACY I POLITYKI SPOŁECZNEJ
Z Małgorzatą Baranowską, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej o polityce senioralnej rozmawia Małgorzata Chojnicka.

Demografia jest nieubłagana i od lat obserwujemy starzenie się naszego społeczeństwa. Wielu seniorów żyje samotnie, bo dzieci są za granicą lub na drugim końcu kraju. Na jaki rodzaj wsparcia mogą liczyć takie osoby, które z wiekiem stopniowo tracą samodzielność?

W tej chwili kładzie się nacisk, aby taką osobę jak najdłużej utrzymać w jej środowisku, które zna i dobrze się w nim czuje. Takie są trendy chociażby w krajach skandynawskich, które z problemem starzenia się społeczeństwa zmagają się od lat. Mamy różne formy pomocy. Do takich najprostszych należą usługi sąsiedzkie, które są przyznawane ze względu na wiek, chorobę lub niepełnosprawność. Ich wykonywanie nie wymaga specjalistycznej wiedzy i kompetencji. Może to być zrobienie zakupów, przygotowanie posiłku czy pomoc przy wykonywaniu czynności higienicznych. Kolejny krok to usługi opiekuńcze w miejscu zamieszkania, obejmujące pomoc w zaspokajaniu codziennych potrzeb, opiekę higieniczną i zaleconą przez lekarza pielęgnację. Ośrodki pomocy społecznej zlecają ich wykonywanie opiekunkom. Dobrze przyjmowaną formą pomocy są różne ośrodki wsparcia. To m. in. domy dziennego pobytu, które na przestrzeni ostatnich lat powstały w większości gmin, a także środowiskowe domy samopomocy.

Nowością są mieszkania treningowe i wspomagane, przeznaczone dla osób, które nie wymagają całodobowej opieki, ale ze względu na swój stan potrzebują przygotowania do prowadzenia samodzielnego życia. Wiąże się to bezpośrednio ze starzeniem naszego społeczeństwa. Teraz na jednego emeryta przypadają trzy osoby w wieku produkcyjnym, a za niespełna 20 lat będą to już zaledwie dwie.

Na czym polega pomoc w formie takiego mieszkania?

Zarówno w jednym, jak i w drugim świadczone są usługi bytowe oraz praca socjalna. Różnica polega na tym, że w mieszkaniu treningowym utrwala się niezależność, uczy się sprawności w zakresie samoobsługi i pełnienia ról społecznych. Chodzi o to, aby osoby, które je opuszczą mogły samodzielnie funkcjonować w środowisku. Ta forma powinna się sprawdzić zwłaszcza przy pieczy zastępczej w przypadku wychowanków domów dziecka czy ośrodków wychowawczych. Jednak senior po przebytym udarze również w takim mieszkaniu może odzyskać sprawność na tyle, by wrócić do domu i prowadzić w miarę samodzielne życie. Z kolei w mieszkaniu wspomaganym pomaga się w wykonywaniu czynności niezbędnych w codziennym funkcjonowaniu. W nim można przebywać dłużej niż w treningowym. Składa się zazwyczaj z pokoju dziennego z aneksem kuchennym, sypialni i łazienki, które przystosowane są do potrzeb osoby niepełnosprawnej.

Seniorów przybywa i będzie trzeba wypracować taką pośrednią formę mieszkań między samodzielnym domem czy mieszkaniem a instytucjonalnym domem pomocy społecznej. Czasami ktoś potrzebuje jedynie, by zrobić mu zakupy, posprzątać czy zawieźć do lekarza lub na rehabilitację. Mieszkania z takimi usługami dodatkowymi istnieją w Stanach Zjednoczonych, Europie Zachodniej i Skandynawii. U nas też, wprawdzie jeszcze powoli, powstają mieszkania komercyjne dla seniorów.

Od kilku lat realizowany jest Program Opieka 75+. Na czym on polega i czy cieszy się zainteresowaniem ze strony samorządów lokalnych?

Program ten skierowany jest do gmin wiejskich, miejskich i miejsko-wiejskich do 60 tys. mieszkańców. Ma on na celu zwiększenie dostępności do usług opiekuńczych dla osób w wieku 75 lat i więcej. W tym przypadku nie muszą być to osoby samotnie gospodarujące. Samorządy gminne na organizowanie tych świadczeń otrzymują wsparcie z budżetu państwa w wysokości do 60 proc. kosztów realizowanego zadania. Z roku na rok przystępuje do niego więcej gmin. W 2018 roku były to 394 gminy, a już w 2023 roku – 612. W ubiegłym roku skorzystało z niego prawie 12,5 tysiąca seniorów, co kosztowało ponad 37 mln zł.

Dużym wsparciem dla seniorów, którzy ukończyli 60 rok życia jest „opieka na odległość”. Tu państwo także wspiera samorządy gminne. Tylko w tym roku przeznaczono na nią 20 mln 160 tys. zł. To opiekuńczo-ratunkowy system teleopieki domowej z mobilnymi urządzeniami do szybkiego wzywania pomocy. Nazywane są one potocznie „bransoletkami życia” i monitorują funkcje życiowe. Mają poza tym detektor upadku, lokalizator GPS. W przypadku zagrożenia życia natychmiast wysyłają sygnał do telecentrum. Mało tego, mają specjalny przycisk „SOS”, który umożliwia połączenie z ratownikiem medycznym. Z „opieki na odległość” w ubiegłym roku skorzystało ponad 52 tys. osób. Dzięki temu mogą dłużej pozostawać w swoich domach i cieszyć się niezależnością. Ich bliscy nie muszą się obawiać, że na przykład stracą przytomność i przez wiele godzin będą leżeć bez pomocy.

Na czym polega bon senioralny?

Jest to jeden z elementów budowania systemu wsparcia seniora w miejscu jego zamieszkaniu. Jak już wspomniałam wcześniej, trwają intensywne prace, by skierowanie osoby starszej do placówki całodobowej stało się ostatecznością. Aby było to możliwe, musi być zbudowany sprawnie funkcjonujący system wsparcia. Jednym z jego elementów ma być bon senioralny, który leży w gestii minister ds. polityki senioralnej i znalazł się w projekcie Ustawy o systemie usług wspierających rodzinę w opiece nad seniorem. Ma być świadczeniem pozwalającym na sfinansowanie usług o charakterze opiekuńczym, czyli pomocy w codziennych czynnościach na przykład w przygotowywaniu posiłków oraz zapewnieniu kontaktu z otoczeniem. Bon senioralny ma wejść w życie na początku 2025 r. Skorzystają z niego osoby, które ukończyły 75 lat, a ich emerytura nie przekracza 5 tys. zł. Jego maksymalna wartość wyniesie 2150 zł. Skorzystają bliscy seniorów, którzy nie będą musieli rezygnować z pracy, bo to rozwiązanie aktywizacyjne. Nie wolno też zapominać o stworzeniu nowych miejsc pracy dla opiekunów. Szacuje się, że z bonu senioralnego będzie mogło skorzystać ponad 535 tys. osób.

Proszę jeszcze powiedzieć o świadczeniu Mama 4+. Kto może z niego skorzystać?

Jest to rodzicielskie świadczenie uzupełniające. Może być przyznane zarówno matce, która urodziła i wychowała czworo dzieci, jak i ojcu w przypadku jej śmierci lub porzucenia przez nią dzieci. O jego przyznanie mogą się ubiegać osoby, które nie mają niezbędnych środków do życia, a osiągnęły już wiek emerytalny. Wymogiem nie jest tu wcześniejsze opłacanie składek na ubezpieczenia społeczne. Od 1 marca br. wynosi ono1780,96 zł w przypadku osób, które nie mają prawa do żadnego świadczenia.

Dziękuję za rozmowę

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska