Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uchodźcy? Nie, wybory

Jacek Deptuła
Jacek Deptuła komentuje: Czas poważnie rozmawiać, a nie pałać żądzą władzy.
Jacek Deptuła komentuje: Czas poważnie rozmawiać, a nie pałać żądzą władzy. archiwum Gazety Pomorskiej / Freeimages.com
Sądziłem naiwnie, że z wczorajszej debaty sejmowej dowiem się co, jak i dlaczego mój kraj powinien zrobić w sprawie imigrantów. Gra idzie bowiem o wielką stawkę - po jednej stronie jest niechęć do przyjęcia 12 tysięcy uchodźców, po drugiej - pozycja Polski w Unii Europejskiej.

Niestety, z nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu nie dowiedziałem się niczego poza tym, że trwa mordercza kampania wyborcza, a PiS nienawidzi, z wzajemnością, Platformy.

Premier Ewa Kopacz zrobiła ogólne wprowadzenie, z którego nic nie wynikało poza tym, że powinniśmy być solidarni z zachodem Europy. Minister Grzegorz Schetyna powiedział tylko jedną istotną rzecz: prawdopodobnie w Europie będzie niebawem 800 tys. imigrantów. Teresa Piotrowska, szefowa resortu spraw wewnętrznych, mówiła, że "wzmożono", "zrobiono", "przygotowano", "skierowano" i "opracowano". A poza tym jesteśmy na wszystko przygotowani. Natomiast przewodniczący klubu parlamentarnego PO Rafał Grupiński sypał z rękawa biblijnymi przypowieściami mającymi przekonać PiS do miłosierdzia wobec bliźnich.

Czytaj też: Wina i zadośćuczynienie

Jak zwykle swoich fanów nie zawiódł prezes PiS Jarosław Kaczyński. Po raz pierwszy od wielu miesięcy jego głos zabrzmiał jak dzwon: rząd nie ma prawa decydować o przyjęciu imigrantów bez zgody społeczeństwa! Czyli co - referendum? Infolinia? Plebiscyt? Głosowanie internetowe? Na deser prezes PiS rzucił, że w Europie trwa akcja nienawiści wobec Polski, a wszystkiemu są winni Niemcy. Prezesowi nie starczyło odwagi, by wskazać głównego sprawcę exodusu z Bliskiego Wschodu i Afryki do Europy - Stany Zjednoczone. Swoją drogą nie potrafię sobie wyobrazić unijnych spotkań, w których będą uczestniczyli prezydent RP i premier.

Wniosek z wczorajszego żenującego posiedzenia Sejmu jest jeden: rozwiązanie problemu uchodźców to sprawa trzeciorzędna. Najważniejsze to znów załapać się do parlamentu, a później jakoś to będzie - przecież nas z Unii Europejskiej nie wyrzucą. Niestety, problem imigrantów sam się nie rozwiąże, a Europa będzie coraz bardziej zróżnicowana etnicznie. Czas poważnie rozmawiać, a nie pałać żądzą władzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska