Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uważaj! Sprzedawcy kroją nas na wyprzedażach

(maw)
Obiecywana duża obniżka jest czasami handlową sztuczką. Nie dajmy się nabrać!
Obiecywana duża obniżka jest czasami handlową sztuczką. Nie dajmy się nabrać! Jarosław Pruss
Sztuczne zawyżanie ceny, gratisy, które wcale nie są darmowe, inna cena na sklepowej półce, a inna przy kasie - to tylko niektóre sztuczki stosowane przez sprzedawców. A my w gorączce zakupów dajemy się na nie nabrać.

Pani Magdalena z Bydgoszczy w jednej z "sieciówek" upatrzyła sobie bluzkę. Kosztowała 89 zł. - Nie byłam do końca przekonana, więc stwierdzałam, że poczekam na wyprzedaże. Jakież było moje zdziwienie, gdy kilka dni temu na metce bluzki zobaczyłam przekreśloną cenę 159 złotych, a obok naklejoną metkę 89 złotych. Przecież to nieprawda! Ta bluzka nigdy nie kosztowała 159 złotych. Gdybym wcześniej sobie nie upatrzyła tej bluzki i nie sprawdzała jej ceny, to pewnie bym się dała nabrać - opowiada bydgoszczanka.

W sidła handlowców wpadła Marta Romaszewska z Grudziądza. - Byłam bardzo dumna, gdy w weekend na wyprzedaży upolowałam śliczny sweterek. Był kilkakrotnie przeceniany. Ostatecznie kupiłam go za 49 złotych po rzekomej przecenie o 70 procent. Szybko sobie przeliczyłam, że wyjściowa cena powinna wynieść ponad 150 złotych. Gdy w domu zaczęłam odklejać kolejne metki okazało się, że najwyższą ceną było 69 złotych. Tak więc zaoszczędziłam tylko 20 złotych. Jak można tak oszukiwać klientów? - pyta rerotycznie.

Luiza Chmielewska, naczelnik Wydziału Prawno-Organizacyjnego i Ochrony Konsumentów w Wojewódzkim Inspektoracie Inspekcji Handlowej w Bydgoszczy, zaznacza, że takie praktyki handlowców są zgodne z prawem. - Nie ma żadnych przeciwwskazań prawnych, by sprzedawca na dzień czy dwa przed wyprzedażą podwyższył cenę towaru, a potem ją obniżył. Klient sam decyduje, czy chce kupić dany produkt w tej cenie, czy nie - mówi Luiza Chmielewska.

Często zdarza się również, że na wystawach sklepowych handlowcy kuszą napisami np. "Wszystko tańsze o 70 procent" albo "Wszystko od 50 zł". - Do naszej delegatury we Włocławku zgłosiła się pani, która chciała kupić obrączki. Na wystawie był napis: "Obrączki od 600 złotych". Tymczasem te, które ta pani wybrała, były droższe. Upierała się, że powinny one kosztować 600 złotych. Nie miała racji. Sprzedawca nie złamał prawa podając na wystawie sklepowej dolną granicę ceny. W sklepie przy każdym modelu obrączek była karteczka z informacją, ile one kosztują - mówi Luiza Chmielewska.

Przeczytaj także: Wyprzedaże Bydgoszcz. Sklepy twierdzą, że trwają, ale prawdziwych hitów cenowych brak!

Z kolei Małgorzata Cieloch, rzecznik Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, radzi, by wybierając się na wyprzedaże porównywać oferty różnych sklepów. Zastanówmy się, czy rzecz, którą wkładamy do koszyka, jest nam potrzebna. Warto krytycznie oceniać ogłoszenia o sezonowych przecenach - nie wszystkie są dla nas okazją. - Bywa także, że właściciele sklepów kuszą gratisami dołączanymi do produktów. W rzeczywistości za taki prezent albo musimy zapłacić, albo okazuje się, że zakup towaru bez upominku jest znacznie bardziej opłacalny - podkreśla Małgorzata Cieloch.

Dlaczego tracimy głowę na wyprzedażach?Maria Szuster, psycholog z Ośrodka Edukacji i Psychoterapii "Ego" w Bydgoszczy, mówi, że z punktu widzenia psychologicznego wyprzedaże bazują na mechanizmie rywalizacji o niedostępne dobra. - Musimy się spieszyć, więc nie mamy czasu, aby pomyśleć. Z drugiej strony odzywa się w nas żyłka zdobywców, by zdobyć coś, czego za chwilę nie będzie. Do tego dochodzi współzawodnictwo z tłumami innych zainteresowanych klientów. Jedyną radą jest dać sobie czas na zastanowienie, czy faktycznie danej rzeczy potrzebujemy i czy proponowana cena odpowiada jej wartości - podsumowuje Maria Szuster

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska