https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W samo południe. Jeszcze raz o współpracy miast. To najlepsza opcja

Katarzyna Fus
Katarzyna Fus, autorka komentarza.
Katarzyna Fus, autorka komentarza.
W rankingach okazuje się, że Toruń ma największy potencjał rozwojowy w regionie. To może się zmienić, bo Bydgoszcz pełną parą realizuje inwestycje choćby w infrastrukturę. Toruń nadal ślimaczy się z wieloma pomysłami.

Według "Raportu atrakcyjności inwestycyjnej województw - 2012" wykonanego przez Centrum Analiz Regionalnych i Lokalnych pod kierunkiem prof. Hanny Godlewskiej-Majkowskiej ze Szkoły Głównej Handlowej najbardziej atrakcyjną lokalizacją w regionie dla inwestorów jest Toruń. To dość zaskakujące wnioski zważywszy, że w ostatnich latach nie przybyło do nas wiele grubych ryb. Nici wyszły z planów utworzenia w grodzie Kopernika call center w Młynach Richtera. Nie udało się pozyskać partnerów do budowy parkingów podziemnych. Inwestorzy omijają JAR. Nadal w fazie przygotowawczej jest budowa mieszkań, czy remontowanie basenu w formule Partnerstwa Publiczno-Prywatnego. Partnerzy? Brak.

Ale nie ma się co dziwić skoro utworzenie targowiska w lewobrzeżnym Toruniu może zająć nawet dwa lata. Jeszcze gorzej jest przy poważnych projektach. Czy to pech czy nie udolność władz miasta, ale każdy większy projekt spotyka się tu z ogromnymi problemami. Na most czekamy już 10 lat. Projektowanie sali koncertowej na Jordankach trwało 3 lata, a nadal nie wiemy, czy budowanie tego obiektu przysłuży się miastu czy będzie dla niego kulą u nogi. Średnicówka? Po latach sporów z mieszkańcami, wreszcie ruszamy z budową. Niepokoją za to opóźnienia w budowie linii tramwajowej do campusu UMK.

Muszę przyznać, że z zazdrością patrzę ostatnio na sąsiednią Bydgoszcz. Nie wiem, jak oni to robią, ale już zdążyli otworzyć linię tramwajową do dworca, a i sam budynek dworca ma już pewne pieniądze na modernizację. Bydgoszczanie docenili wartość Wyspy Młyńskiej i bez przesady można powiedzieć, że mieszkańcy wreszcie mają po co wyjść w niedzielę "na miasto".
W Toruniu takich okazji jest coraz mniej. Niech władze miasta posłuchają ludzi, którzy coraz bardziej narzekają, że w Toruniu robi się ciasno, duszno i zwyczajnie nudno. Rewitalizacja Bulwaru Filadelfijskiego trwa już dobrych kilka lat. Zainwestowaliśmy w nowe stopnie przy nadbrzeżu, a nikt nie pomyślał, że poza barkami z alkoholem, to dziś nie ma tam już po co chodzić. A my wydajemy pieniądze na połączenie światełkami bulwaru z Kępą Bazarową. Brawo! Chyba już teraz jasne jest dlaczego nie zostaliśmy Europejską Stolicą Kuyltury? A propos kultury: gdzie ta przestrzeń kulturalna, która miała przyciągać mieszkańców i turystów. Czyżby nie było u nas artystów?

Skoro miasto przestaje tętnić życiem, to czy ten potencjał gospodarczy, rozwojowy zachowamy?

Bydgoszcz wzdryga się na myśl o współpracy z Toruniem. Mieszkańcy przekonani są bowiem, że marszałek preferuje miasto Kopernika w rozdzielaniu unijnych pieniędzy. Trudno to osądzać, ale trzeba przyznać, że marszałek popełnił kilka błędów, np. wspieranie budowy Wyższej Szkoły Filologii Hebrajskiej, która już po roku funkcjonowania okazuje się być klapą. Bydgoszczanie powinni jednak przestać się wreszcie obrażać. Rankingi pokazują bowiem, że pod względem gospodarczym Bydgoszcz wychodzi marnie, mimo że jest znacznie większym ośrodkiem. Zamiast otaczać się murem, oddzielać od reszty regionu, bydgoszczanie powinni szukać punktów porozumienia z resztą regionu, zwłaszcza z Toruniem. Obecność silnej podstrefy ekonomicznej wraz z dostępem do autostrady powinna być atutem nie tylko Torunia. Potencjał naukowy, może tworzenie wspólnych ośrodków badawczych. Na tym powinno nam zależeć, bo kto wie? Być może mamy przed sobą ostatnią szansę na zyskanie dużych pieniędzy z UE. Dobrze byłoby nie wyrzucić ich w błoto.

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Monia
A ci ciągle o tym samym. Przylepiło się gó... do Bydgoszczy i krzyczy:"Płyniemy".
P
PO PROSTU BYDGOSZCZANIN
Obłuda i fałsz aż śmierdzi z tego artykułu. Bydgoszcz nie chce żadnej komitywy z tym pasożytem toruńskim. Ważne jest to że Bruski i Jasiakiewicz i władze miasta idą w dobrym kierunku. To znaczy żeby wreszcie Bydgoszcz mogła samodzielnie realizować swoją przyszłość. Za tym są BYDGOSZCZANIE!!!!!!
My chcemy Bydgoszczy bez pasożyta. My chcemy Bydgoszczy ZDROWEJ!!!!!!!!!
m
magic
Wystarczy spojrzeć w oczy autorki komentarza i widać w nich fałsz i zakłamanie. Potem dodać do tego nazwisko i mamy wróżenie z fusów. Nie rozumiem jak niby szanująca się gazeta pozwala na wypisywanie takich bzdetów jakiejś pseudo redaktorzynie, które już na pierwszy rzut oka wykazują rażące uchybienia. To tak jak opisywany trotyl w innej gazecie z tym, że tam wyciągnięte zostały konsekwencje co do autora artykułu.
B
BYLU
Dosyć tych bzdurnych artykułów! Proszę z czytelników nie robić idiotów, Pani Redaktor. Gdyby zechciało się Pani zadać nieco trudu i przed napisaniem kolejnego dziennikarskiego bzdeta, prześledzić, nawet pobieżnie, ostatnie 14 - letnie wspólne funkcjonowanie obu miast i co z tej "współpracy" wynikło dla Bydgoszczy, to o ile ma Pani choć odrobinę szacunku do siebie, nie popełniłaby Pani tego artykułu. No, chyba, że niewiedza czy lenistwo nie jest tego przyczyną, a zwykłe żałosne, mające na celu zaszkodzić Bydgoszczy /które to już z kolei?/ zlecenie...
D
Dźozef
Rankingi pokazują bowiem, że pod względem gospodarczym Bydgoszcz wychodzi marnie,

i tu wielki błąd proszę pani pana.
Nie o względy gospodarcze chodzi a o atrakcytjność inwestycyjną. A ta w dużej mierze zależy od infrastruktury drogowej. B ma lotnisko bez Cargo. T ma A1. I to przeważyło. Te wielkie firmy w Toruniu zatrudniają mniej ludzi niż niżej w rankingu usytuowane bydgoskie. Itd itp.

20 000 tysięcy ludzi (dane z GUS) pracuje w Bydgoszczy a mieszka w powiecie toruńskim lub Toruniu,. Taka to potęga gospodarcza w której głównym pracodawcą jest Urząd Marszałkowski i UMK
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska