Wydmuchała ponad pół promila. Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy potwierdza, że to 57-letnia prokurator z długoletnim stażem.
No i co jej zrobią, grzecznie pytam?
Teraz grozi jej zawieszenie w obowiązkach, obniżenie pensji i wydalenie ze służby. Teoretycznie. O tym zdecyduje sąd dyscyplinarny.
Przeczytaj również: Nietrzeźwa prokurator prowadziła auto. Zatrzymała ją policja
Oby tylko nie rozeszło się po kościach, to znaczy: oby pani prokurator poniosła karę za to, co zrobiła. Już mieliśmy takich oficjeli i to w Bydgoszczy, którzy, złapani po pijaku, w sądzie potem tłumaczyli, że udawali, że piją, a potem niby wypluwali do kieliszka.
Żeby nie było tak, że sprawa ucichnie (bo czyn zostanie uznany za ten o niskiej szkodliwości społecznej), to i kary nie będzie. A pani prokurator dalej będzie pracowała.
No i jeździła samochodem.
Czytaj e-wydanie »