https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W samo południe: Płatny prezydent Bydgoszczy, czyli "wrzuć monetę"

Jacek Deptuła
Jacek Deptuła, autor dzisiejszego komentarza "W samo południe"
Jacek Deptuła, autor dzisiejszego komentarza "W samo południe" archiwum GP
Najłatwiej postawić parkomat. A budowę bezpłatnych parkingów poza centrum miasta należy włożyć między bajki.

Co łączy ministra finansów Jacka Rostowskiego, banki i prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego? Jedno: umiejętność bezinwestycyjnego zdzierstwa przynoszącego wielkie korzyści.

Tak zwane bezinwestycyjne inwestycje są bowiem charakterystyczne dla monopolistów, których działalność zasadza się przede wszystkim na łupieniu obywateli. Minister Rostowski pobierał np. podatek od zafundowanych przez firmy pączków w "tłusty czwartek", banki biorą opłaty za samo istnienie i nawet za sprawdzenie stanu swojego konta w bankomacie. A zarządzane przez Rafała Bruskiego 360-tysięczne miasto - myto za wjazd samochodem do najszerzej pojętego centrum.

Przeczytaj również: Bydgoszcz. Strefa płatnego parkowania dużo większa i jeszcze droższa

Ojcowski trud, jaki wkłada prezydent Bydgoszczy w dynamiczny rozwój Departamentu Stref Płatnego Parkowania przy Zarządzie Dróg Miejskich jest godzien podziwu. Rozszerzenie płatnej strefy parkowania i ogromna podwyżka opłat pozwoli zapewne panu prezydentowi na zatrudnienie choćby stu bezrobotnych bydgoszczan po upadku Zachemu. Inni znajdą zatrudnienie w przy obsłudze gondoli na moście Uniwersyteckim, jeszcze inni przy budowie drugiego teatru miejskiego.

Póki co wystarczyło tylko postawienie kilkudziesięciu parkomatów, by ruch w centrum miasta powoli zamierał. Tłoczno zrobiło się natomiast na Bartodziejach, os. Leśnym, na Wyżynach czy Kapuściskach. Ale niebawem i tam teren wejdzie we władanie Departamentu Stref Płatnego Parkowania przy Zarządzie Dróg Miejskich. Miasto być może rozszerzy zakres usług parkingowych na rowery, deskorolki i hulajnogi, czym zasili budżet.

Zobacz też: W Bydgoszczy płatny będzie nawet postój na trawie. To już pewne!

Nie czepiałbym się płatnych parkingów, jak pijany płota, gdyby nie jedna zasadnicza kwestia: gdzie są bezpłatne parkingi poza strefą, na których można parkować w Bydgoszczy auta? Nigdzie. Ile takich miasto wybudowało przed 1 maja? Żadnego. I na tym właśnie polega geniusz bezinwestycyjnych inwestycji.

Z bezbrzeżnym zdumieniem słucham wypowiedzi magików z Zarządu Dróg Miejskich, którzy obiecują, że bezpłatne parkingi powstaną, ale w latach... 2014-2020. Czyli w praktyce za jakieś 8-10 lat. Pod warunkiem, że skończy się kryzys.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
ryszard
prezydent burski to menda ,znowu podniósł czynsz za mieszka ADM .on myśli że ludzie są tak bogaci jak on .Niech weżmie obniży sobie pensje do 1200 zł jak taki mądry i wtenczas zobaczymy czy będzie taki cwaniak ,następnym razem już go ludzie nie wybiorą, wymyślił mierzenie mieszkań ,z biegiem lat co mierzą to za każdym razem mieszkania są większe ,takich ludzi jak burski ludzie powinni wywalić z zajmowanego stanowiska
m
miko
a co to ten Departament Stref Płatnego Parkowania? bo takowego to u nas nie ma warto wiedzieć o czym się pisze nieprawdaż?

jak i nie ma poczucia sarkazmu. zdefiniować czy Pani sobie wygoogla?
K
Kaszotr
Skoro mieszkańcy głosowali na Bruskiego, to w nagrodę dostali strefę płatną B.Zagłosujecie za 2 lata, to w nagrodę dostaniecie strefę C w dzielnicach mieszkaniowych. A tak na marginesie to jest to haracz za to ,żę jesteś w strefie, w zamian nic nie dano..Przyglądałem się jak wygląda przygotowanie strefy B.Poza wstawieniem parkometrów i pomalowaniem lini i wstawieniem znaków zakazu parkowania pod groźbą wywiezienia na lawecie, nie zrobiomo nic.Nie posprzątano od piachu i śmieciach po zimie,dziury są,krawężniki na które nie da się wjechać bo miejsce parkingowe jest na chodniku.Dziadostwo brak elementarnego nadzoru przy wyznaczaniu miejsc, brak przygotowania tych miejsc dla klienta.Za Bruskiego Bydgoszcz staje się zaściankiem co widać.
a
ana
a co to ten Departament Stref Płatnego Parkowania? bo takowego to u nas nie ma warto wiedzieć o czym się pisze nieprawdaż?
P
POPOPO
LUDZIE !111 CZY NAPRAWDE NIE JESTEŚMY W STANIE ODEBRAĆ WŁADZY TEMU CZŁOWIEKOWI , NIM NAS WSZYSTKICH WYKOŃCZY?
K
Kermitpb
Polecam się przesiąć na rowery, motorowery, skutery i motocykle :-) lub na MZK, Są tańsze w utrzymaniu, palą mniej albo wcale i zajmują mniej miejsca w przestrzeni miejskiej oraz nie trzeba płacić za parkowanie w strefie.

Też nie jestem zadowolony z tego faktu że powstałą strefa B bo na mojej ulicy z powodu zmiany organizacji ruchu zwiększyło się natężenie ruchu w dzień. Plus jest taki że jest mniej samochodów zaparkowanych i ulice są bardziej przejezdne i nie są pozastawiane autami

To nie koniec świata :-)

Pozdrawiam
Kermitpb
J
Jeszcze_mieszkaniec
Mieszkam na miedzyniu czy cos juz wiadomo kiedy pod domem postawia mi parkomat ? Bo nie wiem czy juz sie pakowac. Hmm u nas nawet ulic nie ma tylko gruntowki to linii nie wymaluja hihihi chyba ze szarfy powiesza .
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska