https://pomorska.pl
reklama
II tura wyborów - pasek artykułowy

Wieczny zrzęda wraca do Europy... Na gorąco komentuje Jacek Deptuła

Jacek Deptuła
Z zainteresowaniem przeczytałem w środę świetną analizę polskiej polityki zagranicznej. Jej autorami nie są polscy politolodzy, lecz publicyści niemieckiego dziennika "Frankfurter Allgemeine Zeitung".

Piszą oni m.in., że rozwiały się złudzenia naszego rządu, co do szczególnej roli Polski w polityce Stanów Zjednoczonych. Prezydent Barack Obama postawił jednoznacznie na zbliżenie z Moskwą, które - siłą rzeczy - stawia Polskę w roli klienta USA, i to trzeciej kategorii.

Dziennikarze "FAZ" nazwali, nie bez racji, nasze niegdysiejsze nadzieje "maniakalną orientacją na Waszyngton". Chwalą więc nową strategię rządu Tuska mówiąc o "racjonalnej wielotorowości" polskiej polityki zagranicznej. Na czym ona polega?

Przede wszystkim na partnerstwie z krajani Unii, szczególnie z Niemcami, oraz na zbliżeniu z Rosją. "Wszędzie da się odczuć dążenie do wyprowadzenia Polski z roli wiecznego zrzędy z antyrosyjską fobią, a przeciwko europejskiemu nurtowi" - napisali niemieccy publicyści. I mają rację: im bardziej Polska będzie liczącym się państwem Unii, tym mniejsze będą ewentualne zagrożenia ze wschodu. Gwarantem naszego bezpieczeństwa, nie tylko ekonomicznego, jest nasza pozycja w Europie.

Stany Zjednoczone są globalnym mocarstwem, a Polska nie jest Izraelem.

Wybrane dla Ciebie

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Nieważne czy pochodzą bezpośrednio od rolnika, czy z marketu - truskawki trzeba myć

Nieważne czy pochodzą bezpośrednio od rolnika, czy z marketu - truskawki trzeba myć

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska