MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zarabiali na seksbiznesie, wymuszali haracze, zmuszali kobiety do prostytucji

(goz)
Sprawa głównie dotyczyła czerpania korzyści z uprawiania prostytucji w agencjach towarzyskich.
Sprawa głównie dotyczyła czerpania korzyści z uprawiania prostytucji w agencjach towarzyskich. freeimages
Zorganizowana grupa przestępcza, zajmująca się ułatwianiem uprawniania prostytucji, zlikwidowana! A śledztwo w tej sprawie zakończone!

Prokuratura Okręgowa we Włocławku skierowała akt oskarżenia przeciwko członkom zorganizowanej grupy przestępczej, która zajmowała się ułatwianiem prostytucji i czerpaniem z tego procederu korzyści.

Grupą tą kierowali między innymi Norbert K, Katarzyna P, Konradi R, Tamara M. Za co będą odpowiadać? Z aktu oskarżenia wynika, że od nieustalonego dnia i miesiąca 2009 roku do 22 maja ub. roku we Włocławku, ale też w Łodzi, Gostyninie i Płocku wspólnie kierowali zorganizowaną grupą przestępczą, która miała na celu popełnianie przestępstw. A chodzi o przestępstwa takie jak czerpanie korzyści z cudzej prostytucji, ułatwianie prostytucji, zmuszanie do jej uprawiania. Ponadto rozboje, groźby karalne, kradzieże, wymuszenia rozbójnicze.

Czytaj: Stręczycielka w rękach włocławskiej policji. Ułatwiała cudzoziemce prostytucję

Sprawa głównie dotyczyła czerpania korzyści z uprawiania prostytucji w agencjach towarzyskich, które działały w wynajętych mieszkaniach we Włocławku. Pięć takich agencji, zatrudniających po dwie - trzy kobiety, prowadził Norbert K. i Katarzyna P. Wynajmowali oni mieszkania, za pośrednictwem ogłoszeń prasowych werbowali kobiety, później kobiety dzieliły się z nimi zyskiem, po połowie.

Oskarżeni na bieżąco monitorowali też strony internetowe, na których ogłaszały się dziewczyny z innych włocławskich agencji. Podając się za klientów, Norbert K. i jego kompani, odwiedzali te agencje i żądali po 1000 złotych miesięcznie od osoby - za rzekomą ochronę. - Jeśli kobiety nie ulegały ich namowom, były bite, okradane z pieniędzy i kosztowności, na drzwiach mieszkań i w klatkach schodowych pojawiały się obraźliwe napisy - relacjonuje Wojciech Fabisiak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Włocławku.

Podobne napisy można było znaleźć na elewacjach bloków, w których mieściły się agencje. Dochodziło do przypadków podpalania drzwi i stosowania wobec opornych kobiet niebezpiecznych narzędzi, takich jak nóż, czy paralizator. Te akcje często powodowały, że właściciele mieszkań wymawiali kobietom najem, co było dla nich równoznaczne z zakończeniem działalności.

Czytaj: Kilkadziesiąt agencji towarzyskich na naszym terenie? Policja wkracza do akcji

Główny oskarżony Norbert K. siedzi w areszcie tymczasowym, wobec jego partnerki oraz czworga innych, współpracujących z nimi osób, w tym jednej kobiety i trzech mężczyzn, zastosowane zostały inne środki zapobiegawcze - zakaz opuszczania kraju, poręczenia majątkowe i policyjne dozory.

Sprawa została ujawniona, gdy kobiety z pewnej agencji uznały ochronę za iluzoryczną i zdecydowały się powiadomić śledczych o przypadkach ewidentnego wymuszania haraczy

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska