Piłkarze Zawiszy w piątek rano jadą na zgrupowanie do Wągrowca. Będą tam przebywali 4 dni. W planach oprócz dwóch treningów dziennie rozegrają także sparing z IV-ligową miejscową Nielbą.
Zgrupowanie doszło do skutku dzięki akcji "Ratuj Zawiszę", w której można było wykupywać specjalne cegiełki. Akcja spotkała się z szerokim odzewem kibiców. Przyłączyli się do niej także byli piłkarze Zawiszy - Maciej Dąbrowski z Legii Warszawa, Jacek Góralski z Jagiellonii Białystok, Cezary Stefańczyk z Wisły Płock i Adrian Błąd z Arki Gdynia.
Wszyscy mogą być z siebie dumni, bo to ewenement pewnie w skali świata, by zespół występujący na ósmym poziomie rozgrywkowym, funkcjonujący całkowicie na zasadach amatorskich, pojechał na zgrupowanie, by tam szlifować formę.
Przypomnijmy, że zawiszanie do rundy wiosennej przygotowują się od końca stycznia. Zespół prowadzony przez trenera Patryka Zarosę, którego grającym asystentem jest Adam Wiśniewski, prócz treningów rozegrał już dwa mecze kontrolne. Zawisza uległ KS Brzoza 3:7 i pokonał Orła Osiek 7:1.
Dodajmy, że w porównaniu do rundy jesiennej zespół wzmocnili Paweł Kanik, Patryk Bereza z KS Brzoza i Bartosz Bąk z Gwiazdy Bydgoszcz. Dodatkowo na zgrupowaniu będą sprawdzani kolejni trzej zawodnicy.
Zawisza w B klasie zajmuje 2. miejsce za Wisłą Fordon. Runda wiosenna rozpocznie się w kwietniu.
